Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nareszcie się doczekali. Trwa wyburzanie pustostanów przy ulicy Dzierżawnej. Zobacz zdjęcia

Anna Chlebus
Anna Chlebus
Małgorzata Genca
Małgorzata Genca
Mieszkańcy ulicy Dzierżawnej czekali, czekali i się doczekali. W czwartek (22 czerwca) ruszyło wielkie wyburzanie pustostanów, z których ludzi sukcesywnie wysiedlano od 2019 roku. Przed nimi długa droga - budynków do wyburzenia jest około 160, a ponad 60 z nich było zamieszkanych.
Mieszkańcy ulicy Dzierżawnej czekali, czekali i się doczekali. W czwartek (22 czerwca) ruszyło wielkie wyburzanie pustostanów, z których ludzi sukcesywnie wysiedlano od 2019 roku. Przed nimi długa droga - budynków do wyburzenia jest około 160, a ponad 60 z nich było zamieszkanych. Małgorzata Genca
Mieszkańcy ulicy Dzierżawnej czekali, czekali i się doczekali. W czwartek (22 czerwca) ruszyło wielkie wyburzanie znajdujących się tam pustostanów, z których ludzi sukcesywnie wysiedlano od 2019 roku. Budynków do wyburzenia jest około 160, a ponad 60 z nich było zamieszkałych.

- Teren pod realizację inwestycji budowy przedłużenia ul. Lubelskiego Lipca '80 został z końcem maja przekazany wykonawcy - firmie Strabag - poinformowała Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza. - Aktualnie rozpoczęła się rozbiórka i wyburzenia obiektów zakwalifikowanych do likwidacji. Prace dotyczą około 160 różnych zabudowań i potrwają około miesiąca. Następnie wykonawca przystąpi do wykonania konstrukcji wsporczej pod istniejący ciepłociąg oraz robót ziemnych związanych z przebudową kanalizacji sanitarnej i budową kanalizacji deszczowej. Ponadto wykonawca przygotowuje obecnie inwentaryzację obiektów sąsiadujących z terenem budowy, pozostających w dalszym użytkowaniu.

To dobre wiadomości dla mieszkańców ul. Dzierżawnej, którzy już od kilku lat narzekali na znajdujące się w rejonie ulicy pustostany. Ich obecność niosła za sobą niebezpieczeństwo. Kilka dni temu pisaliśmy na łamach "Kuriera" o wybuchających tu i ówdzie dziwnych pożarach, których przyczyną były najprawdopodobniej podpalenia. Kilka miesięcy wcześniej informowaliśmy natomiast o problemach z podmakaniem, śmieciami i ogólną dewastacją tego terenu.

- Tu w sąsiedztwie tylko sąsiad czasem przyjedzie gołębie nakarmić - mówił nam w lutym pan Stanisław. - Reszta to puste chałupy, zostałem sam. Tylko chodzę i śmieci zbieram, ostatnio dwa wory butelek stamtąd wyniosłem. Ciągle ktoś coś podpala, a to drewniane zabudowania i dachy z papy - momentalnie pożar pójdzie po wszystkim, jeśli ktoś ogień zaprószy. Te domy, co ktoś opuści – natychmiast rozkradają, dach zdejmują, drzwi i okna sprzedają, słupki z ziemi wykopują.

O ostatnim pożarze, tym z 15 czerwca, opowiedziała nam z kolei pani Krystyna, której dom znajduje się na działce bezpośrednio sąsiadującej ze spaloną ruderą.

- Nikt do mnie nie pukał, nikt nie wołał, nikt nie ewakuował. Przespałyśmy z córką całą noc nieświadome - opowiadała. - Kilka tygodni temu siedzę sobie, patrzę przez okno, widzę - dym i łuna. Myślę, kto tu może w piecu palić? Coś mi się tu nie podobało, więc wyszłam z domu sprawdzić, co się dzieję. Patrzę - a tam samochód podpalony. Wokół niego tłum gapiów. Myśli pani, że ktoś na straż zadzwonił? Nikt nie zareagował. Strażacy pytają się nas, kto to podpala - a skąd my to mamy wiedzieć? Nikt nikogo za rękę nie złapał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski