Na razie nadchodzące szybkimi krokami wybory samorządowe najbardziej interesują kandydatów do... pracy w komisjach wyborczych. Zachętą są pieniądze. Zwykły członek za pracę w dniu wyborów otrzyma 300 zł, zastępca przewodniczącego 340, zaś przewodniczący 380. W niektórych miastach - jak się dowiadujemy - odbędzie się losowanie, by sprawiedliwie rozdzielić miejsca.
Tymczasem 17 października o godzinie 24 mija termin zgłaszania kandydatów w wyborach na wójtów, burmistrzów oraz prezydentów. Kampanie dopiero startują, a kandydaci skupiają się głównie na zmianie swych zdjęć profilowych na portalach społecznościowych.
Gdzieniegdzie zaczęła się też podjazdowa wojna plakatowa. Do księgi rekordów Guinnessa trafi z pewnością Maciej Adamiec (Niezależni z Sosnowca), którego gigantycznych rozmiarów plakat zwala z nóg wszystkich przejeżdżających przez stolicę Zagłębia.
W rankingu na najlepsze hasło wyborcze (na razie) wygrywa Marek Szczerbowski, kandydat SLD na prezydenta Katowic.
Jego "Markowe Katowice" to sympatyczne nawiązanie do imienia kandydata i jego celu jako prezydenta, by ze stolicy województwa utworzyć miasto, które będzie miało solidną markę.
Na końcu listy Jerzy Ziętek, który walczy o Katowice hasłem "Katowice - miasto dla ludzi". Spore szanse na zrealizowanie swojego hasła: bliżej mieszkańców ma poseł Borys Budka, który wydał walkę prezydentowi Gliwic, Zygmuntowi Frankiewiczowi. Budka, który biega na długie dystanse, właściwie zawodowo ma szansę przemierzyć miasto wzdłuż i wszerz na własnych nogach.
A W Rudzie Śląskiej trwa ostra rozgrywka między głównymi faworytkami do fotela prezydenta. W rywalizacji z obecną prezydent Grażyną Dziedzic ma szansę praktycznie tylko jedna osoba - Aleksandra Skowronek, wicemarszałek województwa śląskiego. Skowronek bardzo pilnuje, by kampanię robić po godzinach spędzonych w urzędzie marszałkowskim. Ciekawie zapowiada się jeden jej z pomysłów: stworzenie rady miasta dla seniorów oraz wprowadzenie kawy za złotówkę w rudzkich restauracjach dla starszych klientów. Właśnie na kawę w ramach kampanii ma wpaść do Rudy Śląskiej premier Ewa Kopacz, a list z poparciem dla kandydatki napisał były premier Donald Tusk.
a Maciej Adamiec, kandydat na prezydenta Sosnowca, zafundował sobie gigantyczną reklamę w centrum miasta wraz z dziadkami i rodzicami. Można by sądzić, że to billboard "Tańca z gwiazdami". Tym razem jednak chodzi o taniec z wyborcami. Nie wiadomo jednak, czy będzie to cha-cha, czy tango.
Na Facebooku trwa nieustanny serial zmieniania zdjęć profilowych przez kandydatki i kandydatów do rad wszelakich. Są zdecydowanie ładniejsi i młodsi niż jeszcze kilka tygodni temu. Cud, po prostu cud techniki.
Tylko kandydat PO na prezydenta Sosnowca Arkadiusz Chęciński kwituje na FB, że on nie zmienił. Cóż, przystojniaki nie muszą - odpowiedziała mu jedna z jego znajomych. Przy okazji ze smutkiem odnotowujemy mniejszą aktywność zdjęciową Agnieszki Kostempskiej na FB, która po dementi prezydentowej Anny Komorowskiej, jakoby wspierała działaczkę PO w jej zmaganiach o prezydenturę w Mysłowicach, nieco spuściła z tonu. Podobno jeśli nie uda się jej zdetronizować prezydenta Lasoka, wystartuje w wyborach uzupełniających do Senatu.
Pojawił się oddolny, nieformalny ruch społeczny, który zamierza wystosować apel do europosła Jerzego Buzka, by udzielił zbiorowego poparcia wszystkim kandydatom do wszystkich rad i na wszystkie stanowiska. Wszystko w trosce o zdrowie byłego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, który non stop jest bombardowany prośbami o poparcie.
Niewidzialna ręka pojawiła się w Katowicach i usiłuje pokrzyżować szyki kandydatowi PO na prezydenta, Arkadiuszowi Godlewskiemu, który poskarżył się, że ktoś przewiesza jego plakaty. Nie wiadomo jednak, co gorsze: przewieszony plakat czy zawieruszona na trawniku laweta z billboardem prezydenta Piotra Uszoka oraz jego protegowanym Marcinem Krupą. Ba, jeszcze gorzej trafił jeden z kandydatów, bo znalazł się na znaku drogowym. I wszyscy zwalają winę na wolontariuszy.
Prawica zjednoczyła się w Sosnowcu.
Pierwsze miejsce na liście zagłębiowskiej do sejmiku PiS otrzymał obecny radny wojewódzki Michał Wójcik, który odszedł kiedyś z szeregów Prawa i Sprawiedliwości, by budować Solidarną Polskę. Jak widać, jego błędy i wypaczenia zostały przez prezesa zapomniane, choć zapewne niewybaczone.
Jeśli Magdalena Ochwat i Jacek Szymik-Kozaczko wejdą do katowickiej Rady Miasta z formacji Piotr Uszok i przyjaciele, to obrady odbywać się będą na zdecydowanie wyższym, uniwersyteckim poziomie. Oboje są bowiem pracownikami Uniwersytetu Śląskiego i odpowiadają za wizerunek uczelni oraz rektora. Jeśli z wyborami tak dobrze im pójdzie jak z promowaniem UŚ, można im wróżyć samorządową karierę.
Niedaleko pada jabłko od jabłoni, co udowadnia Julia Kloc, córka senator Izabeli Kloc. Pani Julia startuje w wyborach do sejmiku wojewódzkiego z Rybnika i chce zmieniać w regionie... wszystko. Do tej pory działała w ruchu oazowym. Może sporo namieszać, bo w wyborach 2014 dostała ponad 5 tys. głosów.
*Proces apelacyjny Katarzyny W.: Kochałam Madzię. Nie jestem zła
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM
*Sprawdź, czy jesteś satanistą: Szokująca broszura ks. Sawy
*Najlepsze MEMY po meczu Polska – Niemcy ZOBACZ ZDJĘCIA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?