Wybierasz się do kurortu? Czeka Cię opłata uzdrowiskowa

- Mieszkam w Ustroniu w pobliżu skrzyżowania Katowice-Wisła i Ustroń-Cieszyn, gdzie ruch regulowany jest za pomocą świateł - mówi Norbert Głowania.

- Wielu motocyklistów i samochodziarzy czerwone światło traktuje tam jak swoistą linię startu i zrywa swoje maszyny na maksymalnych obrotach. Choć z obu stron jest ograniczenie do 50 km na godzinę, jadą tam nierzadko 150 km, powodując dodatkowo potworny hałas. Podejrzewam, że wielu ma uszkodzone tłumiki lub tak spreparowane, aby hałas był jak największy. Widać tak lubią - dodaje.

Pan Norbert nie lubi. Dlatego napisał do Urzędu Miasta, by coś z problemem zrobić. Dostał odpowiedź, że sprawa trafiła na policję. Miejscowi funkcjonariusze znają problem. Dlatego na skrzyżowaniu powieszono fotoradar i wyłapują co bardziej "zrywnych" kierowców i motocyklistów. Dwa razy w miesiącu drogówka ustawia się także poza skrzyżowaniem ze swoimi "suszarkami".

- Na tym odcinku nigdy nie widziałem policji. Gdyby, szczególnie w piątki, soboty i niedziele, zechciała kontrolować ten fragment drogi, jestem pewny, że nie tylko mieliby na paliwo, ale i na inne pilne potrzeby - uważa Czytelnik.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Niestety, mandaty w ogóle nie zasilają kasy komendy policji czy miasta. Jednak do budżetu państwa, województwa oraz samego miasta trafiają opłaty pobierane od nas, turystów - za wypoczynek w uzdrowisku. Czyli za ciszę, zdrowy klimat i świeże powietrze.

- W 2010 roku nasza gmina zebrała - tytułem opłat uzdrowiskowych - 1 mln 960 tys. 680,56 zł - podaje co do grosza Ireneusz Staniek, sekretarz Urzędu Miasta w Ustroniu. - W tym roku plany mówią o 2,2 mln zł. Te pieniądze trafiają do budżetu państwa, my otrzymujemy je z powrotem, ale na poziomie opłat zebranych dwa lata wstecz - wyjaśnia.

Dla porównania - Sopot pełen turystów głównie latem prognozuje, że w 2011 r. jego przychody z tego tytułu wyniosą 1,45 mln zł. Zakopane uzdrowiskiem nie jest, pobiera więc opłatę "za warunki klimatyczne" - 1,70 zł za dzień.

- Opłaty te pobierają od turystów właściciele hoteli lub pensjonatów. Niektórzy automatycznie wliczają je w cenę pobytu - mówi Norbert Jaszczuk z Miejskiej Informacji Turystycznej w Ustroniu.
W żaden sposób w uzdrowiskach nie będziemy mogli zatem ominąć takiej opłaty, ale też hałasu. Sekretarz Ustronia, Ireneusz Staniek, uważa, że problem nie jest zbyt wielki, a ze względu na usytuowanie miasta, nie można inaczej poprowadzić dróg.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Nie bez znaczenia jest i to, że każdy z nas chce dojechać pod sam próg pensjonatu. W niewielu polskich uzdrowiskach działają strefy wyłączone z ruchu i parkingi poza miastem - z systemem dowozu na miejsce przez komunikację miejską.

Opłata klimatyczna lub uzdrowiskowa, wprowadzana przez poszczególne kurorty, jest wyjątkowo surowo traktowana przez Polaków.

Aż 84 procent głosujących w sondzie portalu turystycznego Urloplany.pl, uznało, że pobieranie jej w miejscowościach turystycznych jest niesłuszne.

Marek Majewski, wydawca portalu Urloplany.pl

Pod pojęciem "opłata klimatyczna" polskie prawo rozumie dwa rodzaje danin: "opłatę miejscową" oraz "opłatę uzdrowiskową".

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Pierwsza pobierana jest od turystów, którzy rekreacyjnie spędzają dłużej niż dobę w miejscowościach mających walory klimatyczne i krajobrazowe. Druga - od osób, które na więcej niż dobę, przyjechały do miejscowości mającej status uzdrowiska.

Pocieszające jest to, że nie zapłacimy obu opłat równocześnie. Zabrania tego art. 17 ust. 2a ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Szczęśliwie też nasze dziecko, jadąc na kolonie czy wycieczkę, nie zapłaci ani opłaty uzdrowiskowej, ani miejscowej, bowiem opłat takich nie pobiera się od zorganizowanych grup dzieci i młodzieży szkolnej.

Ile zapłaci rodzina z dzieckiem w wieku szkolnym, która zabierze ze sobą teściową na 2-tygodniowy pobyt w Ustroniu? Tegoroczne stawki dzienne to 3 zł od osoby dorosłej, 2,70 zł od emeryta, 1,30 zł od rencisty, inwalidy I grupy oraz młodzieży szkolnej. Taka czteroosobowa rodzina na opłatę uzdrowiskową wyda dziennie 10 zł, czyli 140 zł za 2-tygodniowe wczasy. Jeśli 4-osobo-wa rodzina wybierze się na 2 tygodnie do Sopotu, opłata uzdrowiskowa wyniesie ją aż 218,40 zł.

Górne stawki opłat ustalane są w rozporządzeniu Rady Ministrów.

W 2011 roku wynoszą:
- opłata miejscowa "za warunki klimatyczne" - do 1,99 zł dziennie; wzrost o 6 groszy w porównaniu z 2010 r.;
- opłata miejscowa "za warunki uzdrowiskowe" - do 2,84 zł dziennie; wzrost o 8 gr;
- opłata uzdrowiskowa - do 3,92 zł dziennie; wzrost o 10 gr.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera