Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Natasza Urbańska na SFD: moda mnie fascynuje, ale przede wszystkim jestem artystką

KD
Natasza Urbańska na Silesia Fashion Day 2016
Natasza Urbańska na Silesia Fashion Day 2016 Arkadiusz Gola / Dziennik Zachodni
Moja współpraca ze Śląskiem zaczęła sie od przyjaźni. Teraz jestem tu częstym gościem. Nawet więcej niż gościem - mówi Natasza Urbańska, aktorka, piosenkarka, założycielka marki Muses, która swoją szwalnię ma w zabytkowej Łaźni łańcuszkowej w Zabrzu. Podczas pierwszego dnia Silesia Fashion Day przewodniczyła jury konkursu Młoda Fala. Natasza Urbańska na SFD: moda mnie fascynuje, ale przede wszystkim jestem artystką

Pół roku temu związała się pani z Zabrzem i w zabytkowych wnętrzach Łaźni Łańcuszkowej otworzyła szwalnię dla swojej marki Muses. Dlaczego postawiła pani na Śląsk?
Moja współpraca ze Śląskiem zaczęła się od przyjaźni, z moim wspólnikiem Ryszardem, który jest z Zabrza. Potem poznałam Monikę Gronowską. Okazało się, że mamy wspólną pasję. Jest nią moda. Pomyślałam, że byłaby doskonałą osobą na miejscu dyrektora kreatywnego Muses. Bo proszę pamiętać, że pasjonuję się modą, uwielbiam modę, ale nie jestem zawodową projektantką. Dlatego mówiąc o Muses siebie nazywam prezeską marki, a tworzy ją cały zespół ludzi. Ja przede wszystkim jestem artystką. Wprowadzając markę na rynek, myślałam jak połączyć te dwa światy. Udało mi się to dzięki Monice i Zabrzu. Wiem, że kiedy występuję na scenie moje modowe pomysły cały czas są realizowane. W szwalni codziennie pracuje sześć pań, które kroją, przeszywają. Dzięki temu Muses istnieje, a ja mogę się skupić na sprawach artystycznych. Co wcale nie oznacza, że nie ma mnie w Zabrzu. Jestem tu bardzo częstym gościem. Nawet więcej niż gościem. Coraz częściej pomieszkuję na Śląsku.

To ten Śląsk widać w kreacjach Muses?
Nie, nie inspirujemy się miejscem. Dla nas inspiracją jest świat. To, w czym chciałyby chodzić kobiety na całym świecie. Monika ma nieco inny pogląd na modę niż ja. To mi bardzo odpowiada. Nieraz, kiedy krzyżują się nasze drogi, wychodzi coś fantastycznego. Nasze stroje, to wygoda, odważne wzory i świetne materiały. Wykorzystujemy cekiny, koronki (które osobiście uwielbiam), jedwabie. Z tego powstają cudowne koszule z kokardami, krótkie sukienki, w stylu Sahara, długie, powłóczyste suknie boho. Przekrój stylów jest ogromny. One zazębiają się. Powiedziałabym, że tworzymy ubrania w stylu kosmopolitycznym .

Wczoraj znów gościła pani u nas. Zasiadała pani w jury Silesia Fashion Day, największego wydarzenia modowego w regionie.
Wczorajszy dzień był bardzo ważny dla młodych projektantów, których projekty ocenialiśmy. Bardzo się cieszę, że zostałam zaproszona do współpracy przy SFD, tym bardziej, że zwycięzca Młodej Fali rozpocznie w Muses staż i będzie mógł współtworzyć naszą nową kolekcję.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty