Nauczyciele nieufni wobec szczepionki AstraZeneca. ZNP domaga się szczepionki o najwyższej skuteczności

Wczorajsza informacja ministra Michała Dworczyka, że nauczyciele najprawdopodobniej zostaną zaszczepieni szczepionką firmy AstraZeneca o najniższej skuteczności wywołała wielkie poruszenie wśród nauczycieli.

- Znowu jesteśmy obywatelami 3 kategorii. Gniew! - komentuje jedna z nauczycielek na profilu Związku Nauczycielstwa Polskiego na FB. Inny nauczyciel dorzuca, że to ciąg dalszy stygmatyzacji nauczycieli. - To ja się zastanawiam, czy będą chętni do takiego rodzaju szczepionki? Rozumiem, że zmuszania nie będzie - pyta kolejna nauczycielka-internautka.

Obawy budzi także to, czy szczepionka jest skuteczna u starszych osób. Przedstawiciele ZNP podkreślają, że wprawdzie Europejska Agencja Leków (EMA) dopuściła w piątek tę szczepionkę także dla osób starszych, ale niemieckie służby sanitarne ograniczyły jej stosowanie tylko do osób do 64. roku życia. Decyzja ta wynika z niewielkiej grupy seniorów, która wzięła udział w ostatnim, trzecim etapie badań klinicznych nad szczepionką. Stąd niepokój wśród nauczycieli.

- Tymczasem średnia wieku pedagogów w Polsce jest coraz wyższa, mamy bardzo liczną grupę nauczycieli i nauczycielek w wieku okołoemerytalnym i emerytalnym - podkreśla ZNP.

Związkowcy zapewniają, że droga do edukacji stacjonarnej wiedzie m.in. przez szczepienia nauczycieli i pracowników oświaty. Argumentują, że zwiększenie bezpieczeństwa nauczycieli i pracowników oświaty w czasie epidemii poprzez możliwość zaszczepienia się jest kluczowa dla zdrowia i życia pół miliona pedagogów, a także prawie 5 mln uczniów oraz ich rodzin i najbliższych, umożliwi powrót do kształcenia w formie stacjonarnej, jest także szansą na uczenie w salach lekcyjnych i bezpośredni kontakt uczniów i nauczycieli, a także wpłynie korzystnie na sytuację rodziców uczniów wracających do szkół m.in. poprzez możliwość powrotu do pełnej aktywności zawodowej.

ZNP przypomina, że w ostatnich tygodniach rząd podjął też decyzję o degradacji nauczycieli w kolejce do szczepionek. Nauczyciele wprawdzie nadal znajdują się w pierwszej grupie szczepień, ale w ramach tej grupy są na ostatnim miejscu w kolejce do szczepień.

- Domagamy się uruchomienia dobrowolnych szczepień – szczepionką o najwyższej skuteczności nauczycieli i pracowników oświaty przed powrotem do szkół oraz tych, którzy cały czas pracują stacjonarnie (są to m.in. nauczyciele wychowania przedszkolnego).
Uważamy, że nauczyciele i pracownicy oświaty powinni być szczepieni na równi (nie przed) z innymi grupami uwzględnionymi w etapie I szczepionką o najwyższej skuteczności - podkreślił ZNP.

Michał Dworczyk, szef KPRM, na wtorkowej konferencji poinformował, że Rada Medyczna (organ pomocniczy premiera) zarekomendowała, by rozpocząć szczepienia grupy 1C, czyli nauczycieli. W pierwszej kolejności tych, którzy już uczą klasy 1-3 oraz nauczycieli przedszkolnych. Odnosząc się do braku zaufania wobec szczepionki AstraZeneca, jakie pojawiają się w mediach, Dworczyk zaznaczył, że te szczepionki chronią ponad 60 procent osób przed zachorowaniem, a pozostałe osoby przed ciężkim przebyciem choroby. - Jest to więc w pełni wartościowa szczepionka stosowana i w Europie, i na świecie - powiedział Dworczyk.