Pracownicy gliwickiego oddziału firmy Newag drżą o swoje miejsca pracy. Zwolnionych mogłoby zostać ok. 350 osób. Wszystko zaczęło się pod koniec zeszłego tygodnia, kiedy przedstawiciele firmy poinformowali pracowników o czterech możliwych scenariuszach dla gliwickiego centrum. Pierwszy z nich zakłada przeniesienie produkcji do Nowego Sącza, drugi - pracę w dotychczasowej formule, trzeci - sprzedaż lub dzierżawę firmy nowemu inwestorowi, a czwarty - przeniesienie naprawy lokomotyw z Nowego Sącza do Gliwic.
Mimo że podczas spotkania związków zawodowych z zarządem padły zapewnienia, że żadne ostateczne decyzje nie zostały jeszcze podjęte, to pracownicy przeczuwają, iż ziści się najczarniejszy scenariusz.
- Już jakiś czas temu do Gliwic skierowany został pełnomocnik zarządu, który ma się zająć restrukturyzacją naszego zakładu. W rozmowach z nami nie ukrywa nawet, że ta restrukturyzacja ma polegać na likwidacji. Przed końcem kwietnia pracodawca, nie uwzględniając opinii związków zawodowych, zwolnił 23 osoby, w tym pracowników z długoletnim stażem, istotnych dla realizowania bieżących zadań produkcyjnych, oraz dodatkowo kilka osób zatrudnionych na czas określony - mówi Zbigniew Wnuk, wiceprzewodniczący Solidarności w gliwickim Newagu.
Centrum Kompetencji Pojazdów Szynowych do małopolskiej firmy należy od 2008 r. Produkowane są tam m.in. dwie nowoczesne lokomotywy elektry-czne: sześciosiowy, towarowy Dragon oraz uniwersalny Griffin. Remontowany jest także tabor.
Łukasz Mikołajczyk, rzecznik prasowy Newagu, potwierdził, że na razie trwają prace nad opracowaniem scenariusza, dostosowującego firmę do nowych warunków rynkowych. Chodzi m.in. o spadek zapotrzebowania na naprawy lokomotyw spalinowych i elektrycznych, bo zaczęła wykonywać je spółka zależna od PKP Cargo.
- Zmiany na rynku dotykają obydwu naszych zakładów. Jedną z pierwszych konsekwencji tych zmian było podjęcie decyzji o zaprzestaniu napraw lokomotyw spalinowych w Nowym Sączu - mówi Mikołajczyk.
Zaznacza, że spółka bacznie śledzi ogłoszenia ws. przetargów. Z posiadanych przez nich informacji wynika, że PKP Intercity w ciągu dwóch lat planuje zlecić naprawę 90 lokomotyw. - Zamówienia te pozytywnie wpłynęłyby na sytuację naszej firmy, dlatego też podejmiemy wszelkie środki, aby je uzyskać - dodaje.
Kamila Rożnowska
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?