Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ni ma Lwowa... na autostradzie A4. Jest L'viv

Dawid Smolorz
Anna Karczmarz
Dlaczego znaki na polskich drogach kierują do L'viva, Vilniusa, Kaunasa czy Prahy? Jak problem nazw zagranicznych miast na tablicach rozwiązały inne państwa?

Ni ma jak Lwów? Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) wprowadza w życie plan, który parafrazując słowa znanej piosenki, można by chyba zatytułować: "Ni ma Lwowa", Skąd ta złośliwość? Ano stąd, że mknąc po Podkarpaciu nowiutkimi odcinkami autostrady A4 w kierunku przejścia granicznego w Korczowej, na drogowskazach i tablicach odległości nazwy "Lwów" nie zobaczymy. Jest za to wyglądający dość obco "L'viv"...

Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie znaków i sygnałów drogowych, na którym opiera się GDDKiA, mówi jasno: nazwy miejscowości leżących poza granicami RP pojawiają się na tablicach drogowych w wersji obowiązującej w kraju, w którym się znajdują. W przypadku państw, w których używane są inne alfabety, obowiązuje transkrypcja łacińska. Z prawnego punktu widzenia wszystko jest więc w porządku: musi być L'viv. Szkoda jednak, że sformułowany w taki sposób przepis nie pozostawia miejsca choćby na małą dozę edukacji historyczno-kulturowej i na jasną informację, iż w niektórych sytuacjach, i Lwów jest tu chyba najlepszym przykładem, mamy wprawdzie do czynienia z miastami leżącymi poza granicami Rzeczypospolitej, ale na pewno nie miastami obcymi. Prostym rozwiązaniem byłby opis w polskiej i ukraińskiej wersji językowej. Gdyby na znakach obok nazwy "L'viv" pojawiał się także "Lwów", syty byłby wilk, cała byłaby owca. Na dzisiaj prawnie nie jest to jednak możliwe. Tak więc zgodnie z obowiązującym obecnie ministerialnym rozporządzeniem, kiedy w północno-wschodniej Polsce powstanie droga ekspresowa S61, na znajdujących się przy niej tablicach nie wypatrzymy ani Kowna, ani Wilna, a jedynie Kaunas i Vilnius.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!