"Nie kocham teatru" - spotkanie autorskie ze Zbigniewem Stryjem w Szybie Maciej w Zabrzu

Znany zabrzański aktor Zbigniew Stryj dał się namówić Hannie Grabowskiej - Macioszek na rozmowę o dość prowokacyjnym tytule "Nie kocham teatru".

- Tytuł co najmniej zagadkowy, uprzedzając pytania, rozwiewając wątpliwości… Nie jest to żadna prowokacja, kokieteria, czy mocno spóźniony i nietrafiony zgoła żart prymaaprylisowy… Niemniej wcale nie zdziwię się, jeśli tak pomyślicie i nie uwierzycie, bo ja sama poczułam się zdezorientowana, gdy usłyszałam te słowa: „Nie kocham teatru”! - mówi o swojej książce Hanna Grabowska - Macioszek.

Rozmowa z autorami odbędzie się 19 września o godzinie 18.00 w Szybie Maciej w Zabrzu (ulica Srebrna 6). Książka została wydana z okazji 100 - lecia miasta. Zbigniew Stryj to urodzony w tym miejscu aktor, reżyser sztuk teatralnych, widowisk plenerowych, dramaturg, poeta, autor tekstów piosenek do przedstawień teatralnych i do nagrań kapel rockowych, inicjator zabrzańskich „Zaduszek bluesowych” w Teatrze Nowym, Dyrektor ds. Artystycznych Teatru Nowego w Zabrzu.

„Gdyby nie został aktorem, najprawdopodobniej prowadziłby kameralny pensjonat – ot, taki na sześć pokoi - z niedużą knajpką, w której na pewno nie serwowałby parówek w cieście francuskim. Co zatem znalazłoby się w menu? Smakołyki, dzięki którym stałby się światowej sławy mistrzem kulinariów? Być może, bo jak twierdzi, bardzo lubi gotować. Myślę, że jadłospis niejednego gościa, by zaskoczył…”

A może? „Co robiłbym? Majsterkował! Poważnie! Z pewnością nigdy nie zrobię szkatułki z łupiny kokosu, ale tak… majsterkowałbym”

„Tego co by było gdyby, nie dowiemy się jednak nigdy. Choć nie wiadomo, bo podobno na „starość” ucieknie gdzieś na wieś, by mieć w końcu chwilę spokoju. To jednak dopiero na starość. Na szczęście! Do czasu tej starości, która jak wiemy, jest pojęciem względnym, miejmy nadzieję, będzie tworzyć…”