Nie trzymaj książek w szafie. Uwolnij je

- Nieraz ktoś jest zagoniony i stąd nie ma czasu czytać. Jeśli jednak wyrobił w sobie taki nawyk, to w sprzyjających okolicznościach sięgnie po książkę. I dlatego trzeba wyjść z nią do czytelnika - przekonuje Grażyna Poważa z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rudzie Śląskiej i jedna z organizatorek sobotniej akcji uwalniania książek.

Pomysł na uwalnianie książek (z ang. bookcrossing) narodził się na początku tego stulecia w Stanach Zjednoczonych i błyskawicznie rozprzestrzenił się na cały świat. W woj. śląskim - jak informuje strona internetowa bookcrossing.pl - znajduje się już 300 miejsc, gdzie znajdziemy uwolnione książki. Można je przeczytać na miejscu lub zabrać ze sobą, a po lekturze odnieść na ten bądź inny punkt wymiany. Regały z książkami pojawiły się niedawno w pociągach Kolei Śląskich oraz wybranych składach PKP Intercity (m.in. w kursującym z Warszawy do Katowic expresie "Górnik"). W sobotę do listy miejsc przyjaznych bibliofilom dołączyło kino "Patria" w Rudzie Śląskiej - Nowym Bytomiu. Otwarciu półki bookcrossingowej towarzyszył specjalny happening - miłośnicy literatury (każdy oczywiście z książką w ręku) utworzyli żywy łańcuch na ulicach dzielnicy.

- Książki rozwijają wyobraźnię.Czytanie to moja pasja, choć wśród rówieśników jestem raczej wyjątkiem - mówił Mateusz Glenszczyk, uczeń Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2.

Jak uwolnić książkę?

• - zarejestrować się na stronie bookcrossing.pl
• - wpisać dane książki (pojawia się numer, który powinniśmy nadać książce)
• - wybrać półkę
• - uwolnić książkę

*Śtowarzyszenie Ślązaków legalne. Sąd uznał narodowość śląską? CZYTAJ TUTAJ
*Gwarki 2012, czyli bez pochodu nie ma zabawy ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS MŁODA PARA: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!