Nielegalny Chińczyk polubił Rybnik i tam znowu go złapali

Do zatrzymania cudzoziemca doszło w pobliżu jednej z rybnickich placówek handlowych, w której Chińczyk, wraz z czterema jego rodakami, był zatrzymany przez Straż Graniczą w połowie października 2010 roku. Zarówno wtedy jak i teraz powodem jego zatrzymania był nielegalny pobyt w Polsce.

Poprzednio przekroczył polsko-czeską granicę bez dokumentów do tego uprawniających. Zgodnie z przepisami ustawy o cudzoziemcach otrzymał w związku z tym od Straży Granicznej decyzję zobowiązującą go do opuszczenia Polski w nakazanym terminie, a równocześnie skutkującą rocznym zakazem ponownego wjazdu.

Nakazowi opuszczenia Chińczyk podporządkował się i wyjechał do Węgier, gdzie posiada prawo do legalnego pobytu. Nie podporządkował się natomiast okresowemu ograniczeniu ponownego przyjazdu do Polski i teraz, po 4 miesiącach, mimo obowiązującego go zakazu, ponownie przekroczył polsko-czeską granicę, wykorzystując ułatwienia wynikające z podróżowania po strefie Schengen i brak kontroli granicznej.

To kolejne naruszenie przepisów będzie się dla Chińczyka wiązało z bardziej surowymi sankcjami. Straż Graniczna wystąpiła już do Wojewody Śląskiego z wnioskiem o wydanie decyzji o wydaleniu, która skutkować będzie teraz dla cudzoziemca nie rocznym, a pięcioletnim zakazem ponownego przyjazdu.