Od kilku tygodni trwa w Polsce debata nad pomysłem zamykania sklepów w niedziele. Po tym, jak DZ opublikował głośny wywiad z abp. Wiktorem Skworcem na ten temat, dyskusja trwa w najlepsze także na Śląsku. Przypomnijmy: „Solidarność” przygotowała obywatelski projekt ustawy, zgodnie z którą wnaszym kraju miałby zostać wprowadzony zakaz handlu we wszystkie niedziele w roku. Nie dotyczyłby jedynie sklepów nastacjach benzynowych, aptek, piekarń oraz sklepików osiedlowych, w których za ladą stanąłby sam właściciel. Jak to zwykle bywa, Polacy dostrzegają zarówno plusy, jak iminusy takiego rozwiązania.
Piotr Wiczling, który od kilku lat pracuje w Niemczech, podkreśla, że osoby mieszkające w tym kraju bez problemów radzą sobie niezbędnymi, niedzielnymi zakupami.
Czy markety zamknięte w niedzielę, to problem dla naszych zachodnich sąsiadów?
Nie jest to problem, bo w Niemczech duże zakupy robi się w przeddzień dnia wolnego. Niemcy są przyzwyczajeni, ze niedziela jest dniem cichym, spokojnym, przeznaczonym do wypoczynku i przygotowań do następnego tygodnia.
W jaki sposób można sobie poradzić, jeśli akurat w tym dniu potrzebujemy pieczywa czy mięsa?
Piekarnie i ciastkarnie dla amatorów świeżego pieczywa i słodkości są czynne w niedziele od godziny 7 do 10.30, a alkohol można kupić na stacjach benzynowych. W mięso należy zaopatrzyć się wcześniej. Można również skorzystać z rożnych automatów oferujących papierosy, napoje, słodycze, a nawet świeże jajka prosto od kury przy zjeździe z autostrady.
Czy ze względu na to, że w niedzielę sklepy są zamknięte, w ciągu tygodnia więcej osób przebywa w marketach, a wyjazdy na zakupy są częstsze?
Wyjazdy na większe zakupy odbywają się zawsze przed weekendem lub dniami wolnymi i wtedy w marketach jest zwykle wielu klientów. Poza tym w Niemczech panuje taka zasada, aby mieć w domu tzw. żelazne zapasy podstawowych produktów. Niemcy uważają niedziele za dzień odpoczynku i nawet gdyby markety były czynne w niedziele, to byłyby one puste.
Jak sobie radzą turyści?
Mogą korzystać z usług restauracji, kawiarń, barów oraz stacji benzynowych.
Czy produkty na stacjach benzynowych albo w automatach, które można kupić w niedziele, są droższe niż te, które kupimy na co dzień?
Towary na stacjach benzynowych są dużo droższe, a w cukierniach i w automatach ceny są takie jak w tygodniu.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?