Nikt nie chce kupić lotniska Rudniki. Prawdopodobnie będzie kolejne podejście do sprzedaży tego terenu

Powojskowe lotnisko w Rudnikach, a tak właściwie to w Kościelcu koło Rudnik, znajduje się około 10 kilometrów od Częstochowy. Ma betonową drogę startową o długości 2000 metrów i szerokości 60 metrów. Znajdują się tam drogi kołowania, hangary, magazyny, baza paliwowa, wieża kontroli ruchu lotniczego, a także budynek aeroklubu z kawiarenką oraz duży teren trawiasty z polem namiotowym. Cały teren to ponad 171 hektarów.

Przez dziesięć lat – od 2007 do 2017 roku – lotnisko figurowało w ewidencji lądowisk Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Później zostało wpisane do Rejestru Lotnisk Cywilnych jako lotnisko użytku publicznego niepodlegające certyfikacji. Operacje lotnicze mogą na nim wykonywać samoloty, śmigłowce, wiatrakowce, szybowce, paralotnie, paralotnie z napędem, motolotnie, a także spadochrony. Lotnisko jest w części używane przez Aeroklub Częstochowski, który też zarządza obiektem (z naszych informacji wynika, że część należąca do Aeroklubu Częstochowskiego nie podlega licytacji). Działa tam również spadochronowa szkoła „Omega”. Dzięki temu można tam wykonywać skoki tandemowe oraz uczestniczyć w kursach.

Na nieruchomości Gmina Rędziny ma zabezpieczenia hipoteczne wierzytelności w wysokości kilku milionów złotych. Postępowanie egzekucyjne prowadzone jest przez komornika sądowego od 2016 roku. Pierwsza licytacja lotniska miała odbyć się 6 listopada 2020 roku. Nie doszła ona jednak do skutku.

Ostatnio lotnisko rzeczywiście zostało wystawione na licytację komorniczą. Postępowanie zaplanowano na 29 lipca. Teren został wyceniony na blisko 27 milionów złotych – dokładnie to 26 748 800 zł. Cena wywoławcza wyniosła natomiast 20 061 600 zł. Ostatecznie jednak nikt się nie zgłosił. Mało tego, nikt nawet nie wpłacił wadium wynoszącego blisko 2 miliony 700 tysięcy złotych. Wszystko wskazuje, więc na to, że rozpisane zostanie kolejne postępowanie. Kiedy to nastąpi? Tego na razie nie wiadomo. Można jednak przypuszczać, że tym razem będzie niższa.

Przy tej okazji warto wspomnieć, że w 1983 roku Rudniki stały się portem międzynarodowym, a było to związane z pielgrzymką Jana Pawła II, który właśnie wtedy odwiedził Jasną Górę. W związku z tym w Rudnikach lądowały m.in. samoloty z dziennikarzami z całego świata, którzy obsługiwali medialnie tę wizytę. Z innych ciekawostek można dodać, że w 2018 roku lotnisko było miejscem planu filmowego - na płycie lotniska powstały zdjęcia do filmu „Kurier".