Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Noblistka Maria Göppert-Mayer urodziła się w Katowicach. Zmarła 50 lat temu

Magdalena Mikrut-Majeranek
Magdalena Mikrut-Majeranek
mat. UM w Katowicach
50 lat temu zmarła jedna z wyjątkowych kobiet, które śmiało stawiały kroki w świecie nauki, rewolucjonizując ją. Specjalizowała się w fizyce teoretycznej i to w tej dziedzinie otrzymała Nagrodę Nobla. Pracowała też przy okrytym niesławą Projekcie Manhattan. Maria Göppert-Mayer, bo o niej mowa, urodziła się 28 czerwca 1906 r. w Katowicach, w domu przy ul. Młyńskiej 5, a zmarła 20 lutego 1972 r. Dziś o wyjątkowej mieszkance przypomina nam m.in. umieszczona na elewacji kamienicy oraz mural.

Maria Göppert-Mayer choć mieszkała zaledwie kilka lat w Katowicach, nigdy nie zapomniała o tym miejscu. Była ewangeliczką i należała do parafii Zmartwychwstania Pańskiego. Pochodziła z inteligenckiej rodziny o śląskich korzeniach. Jej matką była Marią Wolff – córka nauczyciela katowickiego gimnazjum, a ojcem - Friedrich Göppert, znany lekarz, pediatra, który prowadził gabinet lekarski w kamienicy przy ul. Warszawskiej 1 (obecnie miejsce budynku zajmuje Zenit) i pracował w inspektoracie sanitarnym na powiat katowicki. Miał przyczynić się do zwalczenia epidemii zapalenia opon mózgowych w Katowicach w 1905 r., bowiem odkrył nowatorską metodę walki z tą chorobą. Z kolei dziadek Heinrich Robert Göppert był profesorem prawa i radcą w departamencie szkolnictwa wyższego w pruskim Ministerstwie Kultury w Berlinie, a pradziadek Johann Heinrich Robert Göppert - profesorem Uniwersytetu Wrocławskiego, paleobotanikiem, który stworzył Muzeum Botaniczne we Wrocławiu i kierował tamtejszym Ogrodem Botanicznym. Przypisuje się mu też udowodnienie tego, że węgiel kamienny powstał z roślin lądowych, będących pod wodą w warunkach ograniczonego dostępu powietrza. Natomiast prapradziadkiem noblistki był profesor farmacji.

Gdy Maria miała zaledwie trzy lata, jej rodzina przeprowadziła się do Getyngi, ponieważ jej ojciec otrzymał posadę profesora katedry pediatrii tamtejszego uniwersytetu, który wówczas był jedną z najbardziej prestiżowych uczelni. Maria była jedynaczką i oczkiem w głowie całej rodziny. Za namową rodziców, postanowiła pójść w ślady ojca i dziadków, choć w przypadku kobiet nie była to wówczas prosta sprawa. Nie poddała się i wytrwale realizowała swój plan, łamiąc stereotypy. Po ukończeniu szkoły powszechnej, w 1921 r. podjęła naukę w trzyletniej prywatnej szkole Luisenschule, którą prowadziły sufrażystki. To tam przygotowała się egzaminów na studia. Po maturze jako wolny słuchacz rozpoczęła naukę na wydziale przyrodniczym uniwersytetu w Getyndze. Ojciec odradzał jej medycynę, dlatego też Maria wybrała matematykę. Co ciekawe, początkowo nie uchodziła za pilną studentkę. Pochłonęło ją życie towarzyskie, a w wolnych chwilach chętnie jeździła konno. Czarująca studentka brylowała wśród rówieśników. Przylgnął do niej nawet przydomek „princesse lointaine”.

Śmierć ojca i klaryfikacja planów zawodowych

Kiedy w 1927 r. zmarł jej ojciec, Maria załamała się. Opieką otoczył ją wówczas Max Born, noblista (obok Heisenberga i Schrödingera jeden z głównych twórców mechaniki kwantowej), który później zaproponował jej także udział w prowadzonym przez siebie seminarium z mechaniki kwantowej, na co chętnie przystała. W 1930 r. miała już w garści doktorat, który poświęciła rozważaniom teoretycznym nad rozbudzaniem cząsteczki przez absorpcję dwufotonową. W wykładach Borna uczestniczyło wielu późniejszych noblistów, w tym także przyszły mąż Marii – Amerykanin Joseph Edward Mayer (fizyk, chemik z Berkeley, a później prezydent Amerykańskiego Towarzystwa Fizycznego). Para pobrała się tuż przed obroną doktoratu Marii, a zaledwie kilka tygodni później na pokładzie statku „Europa” popłynęła do Nowego Świata, czyli do Stanów Zjednoczonych, gdzie urodziła dwoje dzieci – Marię Ann oraz Petera Conrada i zrobiła oszałamiającą karierę naukową.

Praca nie była usłana różami**

Początki jej pracy zawodowej nie należały jednak do najprostszych. Po wyjeździe do USA i osiedleniu się w Baltimore związała się z Johns Hopkins University, ale był to szorstki związek, który nie pozwalał jej na rozwój. Jako że jej mąż objął posadę wykładowcy, ona nie mogła otrzymać posady. Zabraniały tego zasady zakazujące zatrudniania małżonków, co uniemożliwiało jej podjęcie pracy naukowej. Najpierw pracowała jako sekretarka naukowa, ale później w 1935 r. otrzymała propozycję prowadzenia wykładów, a w 1940 r. napisała wraz z mężem podręcznik akademicki do statystyki mechanicznej.

Przed wybuchem II wojny światowej rodzina Mayerów przeniosła się do Leonii pod Nowym Jorkiem, a Joseph rozpoczął pracę na Columbia University, ale i Maria po pewnym czasie otrzymała propozycję współpracy przy amerykańskim programie atomowym. Chodzi o projekt budowy bomby atomowej, który otrzymał kryptonim Manhattan Project. W 1942 r. dołączyła do tajnej grupy badawczej naukowców z Columbia University, która zajmowała się opracowaniem jednego z głównych i podstawowych zagadnień programu atomowego, czyli technologii rozdzielenie rozszczepialnego izotopu U235, będącego paliwem bomby atomowej. Po zrealizowaniu postawionych jej zadań rozpoczęła współpracę z Eduardem Tellerem i pod jego egidą współpracowała z naukowcami z Los Alamos.

Zajmowała się wówczas prowadzeniem badań nad właściwościami materii i radiacji w wysokich temperaturach. Udało jej się także opracować równania w dziedzinie nieprzezroczystości optycznej. W 1946 r. zdecydowała się przenieść na uniwersytet w Chicago, do nowo utworzonego Instytutu Badań Nuklearnych, a od 1960 r. była profesorem Uniwersytetu Kalifornijskiego w La Jolla, w San Diego. Fizyczka należała m.in. do National Academy of Sciences w USA, American Philosophical Society, American Academy of Arts and Sciences i do Akademie der Wissenschaften. Zwieńczeniem jej kariery naukowej było otrzymanie Nagrody Nobla. W mroźny wieczór 10 grudnia 1963 r. pojawiła się w Concert Halle w Sztokholmie, a król Szwecji Gustaw VI Adolf wręczył jej upragnioną statuetkę. Uhonorowano ją razem z E. Wignerem i J.H.D. Jensenem za „odkrycia dotyczące struktury powłokowej jądra atomowego”. 57-letnia wówczas Maria Goeppert-Mayer była drugą, po Marii Skłodowskiej-Curie, w historii kobietą, która otrzymała Nobla z fizyki.

Fizyczka urodzona w Katowicach była osobą, która pomimo wielu przeciwności zrobiła nie tylko zawrotną karierę w świecie nauki, ale i udzielała się też charytatywnie, a pomoc kierowała właśnie do śląskich uchodźców mieszkających w Stanach Zjednoczonych. Wspierała też World Association of Upper Silesians, czyli organizację Górnoślązaków w Pensylwanii. Zmarła 20 lutego 1972 r. w konsekwencji zawału serca, do którego doszło w grudniu 1971 r. Pochowano ją na cmentarzu El Camino Memorial Park w San Diego. Obok Marii Skłodowskiej-Curie, Donny Strickland i Andrei Ghez jest jedną z czterech kobiet, które otrzymały Nagrodę Nobla z fizyki.

Katowice pamiętają o noblistce?

Na elewacji budynku, w którym noblistka przyszła na świat znajduje się pamiątkowa tablica, ufundowana w 1995 r. z inicjatywy ówczesnego redaktora naczelnego „Dziennika Zachodniego” Marka Chylińskiego. O noblistce przypomina też mural, który stworzono na budynku rektoratu Uniwersytetu Śląskiego. Malowidło opatrzono napisem "tańcząca z atmomami". W Katowicach tuż przy Międzynarodowym Dworcu Autobusowym - Centrum Przesiadkowym, pomiędzy ul. Sądową a Grundmanna, znajduje się też ulica jej imienia. Co ciekawe, na jej cześć nazwano też katowicki biurowiec energooszczędny, który wybudowano w ramach Górnośląskiego Parku Przemysłowego, a strukturach Głównego Instytutu Górnictwa działa Śląskie Centrum Radiometrii Środowiskowej im. Marii Goeppert-Mayer (plac Gwarków 1 w Katowicach). Jej historię spopularyzował dr Piotr Greiner z Uniwersytetu Śląskiego, na którego pracy pt. „Maria Göppert-Mayer. Katowicka laureatka Nagrody Nobla”, oparty został niniejszy tekst.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera