Ogień pojawił się w mieszkaniu na trzecim piętrze budynku przed godziną 22. Zapaliła się prawdopodobnie drewniana ścianka działowa oraz strop. Na miejscu natychmiast pojawili się wezwani strażacy. W sumie były to cztery zastępy. Od razu zarządzona została ewakuacja wszystkich lokatorów.
- W sumie było to 14 osób, w tym ośmioro dzieci. Jedna osoba dorosła oraz dwoje dzieci z mieszkania, w którym pojawił się ogień zostały zabrane przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala. W trakcie działań gaśniczych nie wykazywały niepokojących objawów zatrucia tlenkiem węgla, ale dość długo znajdowały się w strefie zadymienia. Dlatego decyzją ratowników skierowane zostały do lecznicy, by tam zostały dokładnie przebadane - mówi oficer prasowy PSP w Świętochłowicach kapitan Rafał Binięda.
Nie przeocz
W akcji wzięło udział łącznie 15 strażaków. Trwa wciąż ustalanie przyczyn pożaru. Jak poinformował DZ kapitan Binięda nie jest wykluczone, że do pożaru przyczynił się przewód kominowy, od którego mogła zająć się jedna ze ścianek.
W wyniku pożaru spłonęła także część stropu. Po zakończonej akcji lokatorzy mogli wrócić do swoich mieszkań. Z użytkowania wyłączone zostało natomiast mieszkanie, w którym wybuchł pożar.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?