Nowe odmiany koronawirusa we Włoszech i Anglii. Czy szczepionka poradzi z nowymi mutacjami?

Najpierw świat obiegła wiadomość o nowej odmianie koronawirusa w Anglii. Teraz podobne informacje dochodzą z Półwyspu Apenińskiego. Jak poinformował Arnaldo Caruso, prezes krajowego Stowarzyszenia Wirusologi w Brescii w Lombardii, dziekan wydziału mikrobiologii i mikrobiologii klinicznej na uniwersytecie w Brescii oraz dyrektor laboratorium w tamtejszym szpitalu - odkryto "włoską odmianę" koronawirusa, która pojawiła się już w sierpniu i jest bardzo podobna do angielskiego wariantu, którego mogła być prekursorem.

Jak w Italii odkryto nową mutację koronawirusa? Przez przypadek - jak tłumaczy wirusolog - obserwowano nietypową, długo utrzymującą się infekcję u jednego z pacjentów chorujących na COVID19 w kwietniu, u którego po wyzdrowieniu, sierpniowe testy były pozytywne i wskazywały na dużą ilość wirusa.

Jak tłumaczy włoski wirusolog w listopadzie dokonano sekwencjonowania wirusa, by ustalić, dlaczego się utrzymuje i okazało się, że zidentyfikowali nową odmianę koronawirusa, podobną do tej angielskiej.

Przypomnijmy, o odkryciu nowej mutacji SARS-CoV-2 w Wielkiej Brytanii poinformował w poniedziałek, 14 grudnia, minister zdrowia w rządzie Borisa Johnsona, Matt Hancock.

Nowy wariant wirusa ma się rozprzestrzeniać głównie na południowym wschodzie Wielkiej Brytanii, gdzie w 60 okręgach gwałtownie wzrosły statystyki zakażeń. Jak donosi Sky News, jest podobny do mutacji, która pojawiła się także w innych krajach w ostatnich miesiącach.

Po raz pierwszy został zidentyfikowany w Kent, podczas rutynowego nadzoru przeprowadzonego przez Public Health England (PHE).

Hancock podkreśla, że o odkryciu powiadomiona została już Światowa Organizacja Zdrowia. Prawdopodobnie wirus łatwiej przenosi się niż dotychczas znane jego odmiany. Na razie nic nie wskazuje na to, żeby miał wywoływać ciężką postać Covid-19, ani że będzie odporny na wprowadzane szczepionki.

Jednak świat zaczyna zadawać sobie pytanie, czy obecna szczepionka poradzi sobie ze wszystkimi nowymi odmianami koronawirusa.

Dr Bharat Pankhania, starszy wykładowca kliniczny na Uniwersytecie w Exeter, powiedział dla Sky News, że jest wręcz „przekonany, iż nie będzie konieczności modyfikowania naszych szczepionek” z powodu nowego szczepu. Nie wykluczone jednak, że w najbliższym czasie to on będzie dominował na Wyspach.

Profesor Arnaldo Caruso z Italii także jest optymistą. - Preparat wywołuje "kompleksową reakcję" na różne obszary białka Spike koronawirusa - tłumaczył.

Z kolei Mike Ryan, ekspert WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych, przyznał na konferencji prasowej w Genewie, że był świadomy istnienia nowego szczepu i powiedział: władze przyglądają się jego znaczeniu. Więcej o ewentualnych zagrożeniach, jakie może nieść ze sobą wariacja SARS-CoV-2, dowiemy się prawdopodobnie w ciągu kilku następnych tygodni.