Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe życie sąsiedzi z Karbia zaczynają teraz w Stroszku

Magdalena Nowacka-Goik
Marzena Bugała
Klaudia Soblik i jej mąż Daniel odebrali wczoraj klucze do nowego mieszkania w bytomskiej dzielnicy Stroszek. Są 24. rodziną z Karbia, która ma mieszkanie od gminy.

Do tej pory miasto przekazało 9 lokali zamiennych i 15 socjalnych. Państwo Soblikowie od czterech miesięcy siedzieli na walizkach. To oni byli w grupie mieszkańców dzielnicy Karb, którzy w lipcu w ciągu kilku godzin musieli spakować swój dobytek i opuścić popękane budynki.

Ze zniszczonego szkodami górniczymi Karbia ewakuowano już 464 osoby. Ostatnie - 5 października. 119 przebywa w hotelach, 345 u rodzin bądź wynajmuje mieszkania. Do 30 czerwca trzeba będzie jeszcze ewakuować lokatorów z ulicy Pocztowej 5, 7 i 9. Jednak do wiosny powinni tu zostać.

Chyba, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego stwierdzi inaczej. W całym kwartale przed ewakuacją mieszkało 638 osób.

- Nie da się opisać tego, co wtedy czuliśmy - wspomina pani Klaudia. Razem z 15-letnią córką i 8-letnim synem wylądowali u mamy pani Klaudii.

Teraz w końcu będą na swoim. Dwa pokoje, łazienka z ubikacją i kuchnia. Remontem zajęła się gmina, oczywiście konsultując z nowymi lokatorami.

Część zmian wprowadzili już sami. Panele, płytki, pomalowane ściany. Nowe mieszkanie ma 49,5 m kw. i jest mniejsze o 3,5 metra od tego w Karbiu. Mniejsza jest kuchnia, za to większe pokoje.

Bywają problemy z akceptacja lokali przez rodziny - mówi prezydent Koj

* CZYTAJ KONIECZNIE:

Nagie ciała ozdobione dziełami sztuki - finał mistrzostw bodypaintingu
Zmiana opon na zimówki to obowiązek NOWA USTAWA

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!