Nowy dworzec autobusowy w Katowicach z ławeczkami. Zobaczcie, jak wygląda centrum przesiadkowe "Sądowa"

Nowy dworzec autobusowy w Katowicach

Nowy dworzec autobusowy w Katowicach to jedna z najbardziej wyczekiwanych katowickich inwestycji. Powstał między ulicami Sądową a Goeppert – Mayer (na działce, na której przed 10 laty działało popularne targowisko). Budowa rozpoczęła się w 2018 roku i zakończyła z początkiem stycznia tego roku, następnie rozpoczęły się odbiory inwestycji.

Dworzec kosztował prawie 60 mln zł i ma zastąpić ten od lat działający przy ulicy Piotra Skargi. To właśnie z Sądowej będą kursowały autobusy dalekobieżne na liniach krajowych i międzynarodowych. Kiedy zostanie otwarty? Katowiccy urzędnicy obiecują, że w drugim kwartale tego roku, czyli wiosną.

Nowy Międzynarodowy Dworzec Autobusowy w Katowicach, czyli Centrum Przesiadkowe „Sądowa” składa się z trzech stref: parkingów, peronów autobusowych (osłoniętych ogromną białą wiatą) oraz budynku obsługi podróżnych.

Przy Sądowej powstały budynek dworca, wiata, perony i parking

Centrum Przesiadkowe „Sądowa” składa się z trzech stref. Mamy tu niewielki dwukondygnacyjny budynek obsługi podróżnych. Z zewnątrz pokryty jest grafitowymi i żółtymi panelami. Wewnątrz są schody oraz winda, do tego całkiem sporo miejsca. Wyposażenia, w tym mebli nadal tu nie ma, urządzona jest natomiast toaleta. Jest miejsce na dwie poczekalnie: na parterze dla pasażerów transportu lokalnego oraz większa, zlokalizowana na piętrze dla pasażerów transportu międzynarodowego. Do tego są tu też przestrzenie na kasy, przechowalnię bagażu czy punkt gastronomiczny i kiosk.

Z okien na pietrze widać przystanki autobusów komunikacji publicznej, które zlokalizowano po jednej stronie węzła (to niewielki placyk od strony centrum, prawdopodobnie tu będą zatrzymywały się autobusy kursujące między centrum i Dworcem PKP a „Sądową”) oraz perony autobusowe ukryte pod ogromną wiatą - po drugiej stronie.

Za peronami mamy strefę parkingów. Jest tu 50 miejsc postojowych dla samochodów osobowych, pięć miejsc dla osób niepełnosprawnych, a także miejsca odstawne dla autobusów.

Charakterystycznym elementem „Sądowej”, oprócz dużej białej wiaty, jest jeszcze konstrukcja klatki schodowej prowadząca na dach wiaty. To na niej umieszczono duży napis „Katowice Centrum. Międzynarodowy Dworzec Autobusowy” oraz logo Katowic. Napis jest podświetlany po zmroku.

Dworzec zostanie otwarty dopiero wiosną 2020

Dodajmy, że w ramach budowy Centrum Przesiadkowego „Sądowa” przebudowano również układ drogowy wokół węzła i na terenie dworca. Wjazd i wyjazd poprowadzone są z buspasa wzdłuż ulicy Goeppert – Mayer. Autobusy i taksówki mogą też skręcić z ulicy Goeppert - Mayer za parkingami (przed Lidlem) na ulicę Sądową. Przed skrzyżowaniem Goeppert – Mayer i Sądowej powstało nowe przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Drogi są też na terenie dworca: wyznaczono tu m.in. rondo oraz kilka przejść dla pieszych.

Dlaczego skoro "Sądowa" jest gotowa dworzec wciąż nie został otwarty? Wcześniej trzeba wyposażyć budynek dworca w meble i odpowiedni sprzęt – firma, która otrzyma kontrakt, będzie miała 50 dni na wywiązanie się z zadania.

Miasto musi też wybrać zarządcę „Sądowej”. Nieoficjalnie wiadomo, że będzie nim katowicki PKM (Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej Katowice). To właśnie w gestii zarządcy będzie podpisywanie umów z przewoźnikami. Dopiero wówczas będzie wiadomo, jakie autobusy, jakich linii i firm przeniosą się na "Sądową".