W sobotę, 20 stycznia 2024 r., do Leśnego Pogotowia w Mikołowie trafił tracz nurogęś.
Nie jest to typowa kaczka, jak widać ma piłkowany dziób dostosowany do łapania ryb i owadów wodnych. Bardzo dobrze nurkuje.
Ten biedak miał pecha i połknął haczyk wędkarski wraz z żyłką. Na szczęście haczyk został szybko wyciągnięty przez lekarza weterynarii
- pisze Jacek Wąsiński, szef Leśnego Pogotowia w Mikołowie.
Nie jest to jedyny wypadek z wędkarskim sprzętem
Takie pułapki to bardzo niebezpieczna sprawa dla zwierząt. Połykają haczyki, przynęty i umierają w męczarniach, bo najczęściej blokują im się w przełyku i uniemożliwiają pożywianie się. Żyłki wędkarskie oplątują skrzydła i nogi, najczęściej doprowadzając do martwicy i śmierci zwierząt
- tłumaczy Jacek Wąsiński.
Nie przeocz
- Archiwalne fotografie górnicze to prawdziwy unikat! Kopalnie, szyby i górnicza brać
- Kacper Sztuka na Studniówce LO im. Osuchowskiego w Cieszynie! ZDJĘCIA I WIDEO
- Kiedyś wypoczywała tu elita. Tak wyglądał ośrodek Magnus pod Bielskiem w czasie PRL-u
- Śląskie dworce w pierwszej połowie XX wieku. Te zdjęcia robią ogromne wrażenie!
Musisz to wiedzieć
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?