Nowy podatek uderza w sklepy wielkopowierzchniowe
Nowy, kontrowersyjny podatek, który ma szansę zacząć obowiązywać już od początku przyszłego roku to kolejna zmiana, która dotyczyć będzie sklepów wielkopowierzchniowych.
CZYTAJCIE TEŻ:
Już płacimy PIT 17 procent. Podatek obliczą od niższej podstawy
Nowy ZUS: 29.10.2019 r. Od stycznia 2020 r. ogromny wzrost obciążeń ZUS dla większości przedsiębiorców
Nie chodzi tym razem o obroty, jakie sklepy generują, a o utrudnienia w okolicy, które wiążą się z ich funkcjonowaniem.
Rozwiązanie podatkowe w formie congestion tax zostało wprowadzone w ubiegłym roku np. w Hiszpanii - tłumaczy minister Emilewicz na antenie Radia Zet.
To podatek od sklepów wielkopowierzchniowch od trudności, które sklep tworzy w tkance miejskiej. Mowa o:
- zwiększonym ruchu ulicznym,
- większych inwestycjach drogowych związanych z budową infrastruktury wokół takiego sklepu.
Jest przelicznik, algorytm, który się wylicza i można nałożyć taki podatek na sklepy wielkopowierzchniowe. - tłumaczy Emiliewicz.
Nowy podatek dla sklepów. Chodzi o korki
Zdaniem minister przedsiębiorczości i technologii, nowy podatek ma szansę zostać dopracowany do końca 2019 roku. Wszystko zależy jednak od tego, w jakim tempie powstanie nowy rząd.
Jeśli nastąpiłoby to sprawnie, to nowy podatek mógłby zacząć obowiązywać już od początku 2020 roku - dodała minister Emiliewcz.
W sprawie podatku BCC wydał komunikat. Apeluje o szerokie konsultacje społeczne:
Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz zapowiedziała możliwość wprowadzenia
podatku od sklepów wielkopowierzchniowych w formule tzw. congestion tax. Danina ma być obliczana m.in. od trudności, jakie sklep wielkopowierzchniowy tworzy w tkance miejskiej. Chodzi np. o zwiększone korki w okolicach centrum handlowego.
Tego typu przesłanki naliczania podatku będą powodować olbrzymie trudności interpretacyjne i kolejne
spory podatników z organami skarbowymi.
Każde miasto jest inne, każde centrum jest inne i nie sposób zunifikować tego rodzaju kryteriów tak, aby naliczenie podatku było przejrzyste oraz nie powodowało dyskryminacji niektórych podatników wobec pozostałych. Nie trudno wyobrazić sobie sytuację, gdy na podstawie czynników ustalonych przez urzędników naliczony zostanie wysoki podatek, wobec przedsiębiorcy o niskich dochodach.
Z drugiej strony, przedsiębiorca o wysokich dochodach w ocenie urzędników może nie powodować trudności w tkance miejskiej i podatek należny będzie niski. Obawy budzi również tempo wprowadzenia zmian. Z zapowiedzi wynika bowiem, iż nowy podatek ma obowiązywać już od następnego roku. BCC apeluje, aby ustawodawca rozpoczął szerokie konsultacje społeczne w tej sprawie, co pozwoli opracować dobre prawo.
Nie przegapcie
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?