MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy sezon ekstraklasy wcześniej niż zwykle. Co jeszcze się zmieni?

Rafał Musioł
Dla śląskich kibiców jednym z efektów reformy rozgrywek był trzeci mecz pomiędzy Górnikiem Zabrze i  Ruchem Chorzów. Oba zespoły znalazły się bowiem w tak zwanej grupie mistrzowskiej
Dla śląskich kibiców jednym z efektów reformy rozgrywek był trzeci mecz pomiędzy Górnikiem Zabrze i Ruchem Chorzów. Oba zespoły znalazły się bowiem w tak zwanej grupie mistrzowskiej Marzena Bugała-Azarko
Nowy sezon wystartuje wcześniej niż zwykle, a piłkarze nie będą grać w środy. Dodatkowe kolejki nie przyniosły zmian na najważniejszych miejscach tabeli

Podział tabeli i podział punktów - takiego systemu rozgrywek nie ma nigdzie poza Polską. Ale pomimo tego niezwykłego tasowania piłkarskiej talii i tak wszystko, co najważniejsze, pozostało w niej bez zmian. Po 37 kolejkach będzie tak jak po 30: mistrzostwo dla Legii, wicemistrzostwo dla Lecha, brąz (tu potrzeba jeszcze kropki nad i) dla Ruchu, a spadek dla Zagłębia i Widzewa. Dodatkowe mecze były więc przede wszystkim okazją do przyciągnięcia na stadiony kibiców, ale można przypuszczać, że także w dawnym systemie w ostatniej kolejce byłoby ich więcej niż zwykle. Czy więc reforma spełniła swoje zadanie?

- Nowy system trzeba traktować jako wędkę, którą daliśmy klubom, a tylko od nich zależy, czy ją potrafią wykorzystać - mówi Marcin Stefański, dyrektor logistyki rozgrywek.

Największym plusem reformy jest wcześniejszy start ligi - piłkarze dotychczas większą część lata spędzali na plażach albo na zgrupowaniach, oraz dłuższy terminarz, zmuszający zawodników do większego wysiłku, a kluby do rozsądniejszego budowania tak budżetów, jak i składów drużyn.

Nie wpłynęło to jednak niestety na generalny poziom spotkań - wciąż zbyt wiele z nich stoi na słabym poziomie. Nadal aktualne pozostaje więc pytanie, czy kondycja polskiej piłki nie uzasadniałaby zmniejszenia ekstraklasy do 10 drużyn, w których z czasem znaleźliby się najlepsi zawodnicy, a kluby otrzymałyby znacznie większe części z finansowo-telewizyjnego tortu, co zwiększyłoby szansę na odgrywanie poważniejszych niż obecnie ról w europejskich pucharach. Aby utrzymać liczbę spotkań, wystarczyłoby wprowadzić wariant czterech spotkań każdego z każdym. Duża grupa spadkowiczów podniosłaby - chcąc nie chcąc - poziom pierwszej ligi, a ich obecność ułatwiłaby zapewne trwające już od lat poszukiwania poważnego tytularnego patrona tych rozgrywek.

Póki co jednak w kolejnym sezonie ekstraklasa jeszcze raz zagra to, co w obecnym. Z drobnymi retuszami - liga wystartuje już 18 lipca, dzięki czemu nie będzie kolejek w środku tygodnia i kilkudniowych maratonów, w których trudno było się rozeznać, która runda właśnie się kończy, a która właśnie zaczyna. - Przy okazji kluby dostaną szansę lepszego przygotowania się do startu w europejskich pucharach - zaznacza Marcin Amunicki, wiceprezes Ekstraklasy SA.

Na razie wszystko wskazuje na to, że zmianie nie ulegnie dotychczasowy podział pieniędzy dla klubów. Zgodnie z nim 55,9 procent z ok. 115 milionów zł zostanie podzielone po równo dla całej szesnastki, 24,19 procent zostanie wypłacone w zależności od miejsca na mecie sezonu, 18,17 procent to premie za ilość transmisji tv, a 1,74 fundusz solidarnościowy dla klubów, które znajdą się w grupie spadkowej.
Nasi wśród najlepszych

Pięciu piłkarzy i dwóch trenerów z naszych klubów znalazło się wśród kandydatów do nagród mijającego sezonu ekstraklasy.

Ostatecznego wyboru dokonają zawodnicy i szkoleniowcy - zwycięzców poznamy na gali, która odbędzie się 2 czerwca.

Bramkarze. Mateusz Bąk (Lechia), Radosław Janukiewicz (Pogoń), Dusan Kuciak (Legia), Michał Miśkiewicz (Wisła), RICHARD ZAJAC (Podbeskidzie)

Obrońcy. Tomasz Brzyski, (Legia), Arkadiusz Głowacki (Wisła), Igor Lewczuk (Zawisza), MARCIN MALINOWSKI (Ruch), Jakub Rzeźniczak (Legia)

Pomocnicy. Tomasz Jodłowiec (Legia), Gergo Lovrencsics (Lech), Michał Masłowski (Zawisza), Miroslav Radović (Legia), RADOSŁAW SOBOLEWSKI (Górnik)

Napastnicy. Paweł Brożek (Wisła), GRZEGORZ KUŚWIK (Ruch), Marco Paixao (Śląsk), Marcin Robak (Pogoń), Łukasz Teodorczyk (Lech)

Odkrycie. Paweł Dawidowicz (Lechia), DANIEL DZIWNIEL (Ruch), Dawid Kownacki (Lech), Michał Masłowski (Zawisza), Patryk Wolański (Widzew)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!