Ochrona kiboli kosztuje policję ponad 34 mln zł [DANE KGP]

CZYTAJ KONIECZNIE:
SZOKUJĄCY WYDATEK. ILE KOSZTUJĄ NAS KIBOLE [SPRAWDŹ]

Nasz piątkowy raport dotyczący policyjnych, a więc publicznych kosztów związanych z zabezpieczaniem piłkarskich meczów w naszym regionie, wzbudził wielkie emocje. Przypomnijmy: w województwie śląskim miniony sezon kosztował 2.754.382 zł. W raporcie przedstawiliśmy także szczegółowe statystyki dotyczące działań policji. CZYTAJ TUTAJ[/b]

Po naszej publikacji otrzymaliśmy dane dotyczące całego kraju, z zaznaczeniem, że najbliższe całościowe zestawienie powstanie w lipcu. Ze statystyk Komendy Głównej Policji wynika, że w okresie od sierpnia 2012 do czerwca 2013 zabezpieczano 1436 meczów, w tym 307 podwyższonego ryzyka. W działania tego typu zaangażowanych było 202.644 policjantów, a 54.962 pracowało przy przejazdach kibiców.

Koszty poniesione przez policję przy samych meczach to 29.456.046 zł. Dodatkowe 4.583.986 zł to wydatki związane z przejazdami grup kibiców. W sumie 34.040.032 zł!

W czasie tych działań zanotowano 250 incydentów, zz których 100 miało miejsce na meczach ekstraklasy. W ich efekcie zatrzymano 658 osób.

Z policyjnych statystyk wynika, że najczęstsze naruszenia porządku publicznego dotyczą łamania regulaminu (np. wejścia bez biletu), wnoszenia i używania materiałów pirotechnicznych, naruszania nietykalności cielesnej służb organizatora imprezy, bójek i pobić, spożywania alkoholu w miejscach publicznych, niszczenia mienia, kradzieży i używania słów wulgarnych.

- W porównaniu do lat ubiegłych policja dokonuje zatrzymań większej liczby sprawców przestępstw i wykroczeń, co świadczy o tym , że działamy coraz skuteczniej - mówi nadkomisarz Piotr Bieniak z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji.

CZYTAJ KONIECZNIE:
KIBOLE RZĄDZĄ KLUBAMI, CZYLI RACHUNEK ZA PUCHAR POLSKI

Podobnie jak ma to miejsce w województwie śląskim, także w skali całego kraju problem stanowi przemieszczanie się grup kibiców pomiędzy miastami.
- Priorytetem działań jest przede wszystkim podniesienie bezpieczeństwa przejazdu oraz zniwelowanie bezkarności osób łamiących prawo podczas przejazdów - zaznacza nadkomisarz Bieniak. - W kontekście podróży kolejowych nawiązujemy ścisłą współpracę z drużynami konduktorskimi oraz ze Strażą Ochrony Kolei.
Rzecznik KGP odniósł się także do śląskiej inicjatywy wzmożonych kontroli posiadania biletów przez podróżujących kibiców.

- Taka inicjatywa należy do przewoźników - zaznacza Bieniak. - Oczywiście w przypadku wystąpienia naruszeń prawa związanych ze sprawdzaniem biletów, po zgłoszeniu do jednostki policji, funkcjonariusze podejmą interwencję.
Komenda Główna zdecydowanie opowiada się za zasadą, by mecze podwyższonego ryzyka były rozgrywane przed zapadnięciem zmroku.

- Pora późnopopołudniowa i nocna sprzyjają występowaniu większej ilości czynów karalnych popełnianych przez kibiców - komentuje nadkomisarz Bieniak. - Kibice czują się wtedy mniej widoczni dla organizatora, służb porządku publicznego, a także monitoringu wizyjnego, i innych systemów identyfikacji, a przez to anonimowi. Uważam też, że mecze rozgrywane w ciągu dnia przyciągną dodatkową publiczność, w tym rodziców i dzieci. Takie rozwiązanie przyjęto między innymi w ligach niemieckiej i angielskiej, gdzie mecze rozpoczynają się i kończą przed zmierzchem.
Ciekawy pomysł ma natomiast piłkarska federacja w Malezji. Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa każdy kibic, który podczas meczu finałowego o puchar tego kraju pomoże złapać chuliganów, otrzyma za to równowartość 320 dolarów.

A o tym, że problem kiboli narasta świadczą przypadki z ostatnich dni: pobicia i ustawki stają się w Polsce codziennością.

Czytaj także:
https://dziennikzachodni.pl/szokujacy-wydatek-ochrona-kiboli-kosztuje-policje-27-mln-zl/ar/919902
https://dziennikzachodni.pl/musiol-placac-za-kiboli-placimy-za-bezsilnosc-panstwa/ar/920931