OFF Festiwal w Katowicach: Niedziela 7.08 [ZDJĘCIA]

Od soboty pogoda jest łaskawa dla festiwalowiczów, którzy muzyczny weekend spędzają w Katowicach w Dolinie Trzech Stawów, gdzie od piątku trwa OFF Festiwal.

Absolutne szaleństwo zapanowało wczoraj na scenie eksperymentalnej.Do gustu publiczności przypadły afrykańskie rytmy, bowiem Ata Kak od pierwszych dźwięków porwał zgromadzonych, którzy w rytm muzyki szaleli pod namiotem. Trudno się dziwić, Yaw Atta-Owusu z Ghany długo czekał na sukces. W 1994 roku własnym sumptem wydał album „Obaa Sima”, łączący taneczne, afro-house’owe brzmienie z oryginalnym rapem. Materiał został wydany na 50 kasetach i dopiero w 2002 roku amerykański kolekcjoner Brian Shimkovitz kupił jedną z tych kaset w czasie swojej podróży po Afryce. Bezskutecznie do 2014 roku szukał autora tej muzyki. Przełom nastąpił w 2014 roku. Okazało się, że Yaw Atta-Owusu mieszka w Kanadzie. W 2015 roku ukazała się reedycja tego materiału. Muzykę doceniła katowicka publiczność, która śpiewała wspólnie z Yaw Atta-Owusu i jego zespołem.

A radość ze świetnie zagranego koncertu publiczność wyrażała, tupiąc głośno i z całych sił w ułożony pod namiotem parkiet. I kiedy wydawało się, że bardziej emocjonalnie i muzycznie być nie może, na scenie eksperymentalnej pojawił się Orlando Julius & The Heliocentrics. To pionierzy afrobeatu. Wybitny nigeryjski saksofonista wraz z The Heliocentrics, tak zachwycili słuchaczy, że ci nie chcieli pozwolić im zejść ze sceny. Artyści bisowali aż kilka razy. Świetny koncert dał także zespół Lush, a także SBB na scenie Trójki.

Fani ciężkich brzmień nie zawiedli się wczoraj podczas koncertu krakowskiego zespołu Mgła, który wystąpił po północy na scenie Trójki.

Dziś z pewnością warto wybrać się na koncert Kaliber 44, który wystąpi o godzinie 21.55 na Scenie Miasta Muzyki, a o godzinie 23.10 na scenie Electronic Beats Kiasmos.

Ciekawą propozycją była także Anohni ze Stanów Zjednoczonych, koncert został jednak odwołany. W tym roku można było wysłuchać koncertu Anthony'ego Hagerty’ego między innymi w Ostrawie, podczas festiwalu Colours of Ostrava. Album Hopelessness to połaczenie kontrastu tanecznych rytmów z politycznymi tekstami.

*Przejmująca historia Macieja Cieśli. To o nim mówił papież Franciszek
*Ale burza! Samochody zatopione przy M1 w Czeladzi ZDJĘCIA + WIDEO
*Tylko szaleniec mógłby się rzucić na tego policjanta ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"