W Bielsku-Białej przy urzędzie miejskim nie zostanie powołane stanowisko oficera rowerowego, o jakie stara się środowisko cyklistów. Ich zdaniem w mieście przydałby się ktoś, kto czuwałaby nad inwestycjami sprzyjającymi rozwojowi komunikacji rowerowej. Ale w bielskim Ratuszu nie podzielają takiej opinii.
- Powołanie osoby odpowiedzialnej za koordynację i rozwój ruchu rowerowego mogłoby być wsparciem dla prac tutejszego urzędu. Niemniej jednak należy zauważyć, iż brak takiego stanowiska nie wpływa negatywnie na rozwój komunikacji rowerowej w naszym mieście - podkreśla Lubomir Zawierucha, zastępca prezydenta Bielska-Białej, w odpowiedzi na interpelację radnego Bronisława Szafarczyka.
Radny zwrócił się z wnioskiem m.in. o powołanie stałej komisji ds. analizowania projektowanych i istniejących rozwiązań z zakresu komunikacji rowerowej, utworzenie stanowiska oficera rowerowego oraz wprowadzenie standardów i wytycznych kształtowania rowerowej infrastruktury wydanych przez Górnośląski Związek Metropolitalny.
Zdaniem urzędników rowerzyści w Bielsku-Białej wcale nie mają się źle - w mieście jest ponad 26 km ścieżek rowerowych, które powstają z każdą drogową inwestycją. Lubomir Zawierucha przypomina, że Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej regularnie korzysta z opinii użytkowników ścieżek rowerowych przekazywanych przez przedstawicieli Beskidzkiego Towarzystwa Cyklistów.
- Wszelkie uwagi są uwzględniane, o ile jest to możliwe ze względów technicznych i finansowych - zaznacza.Jego zdaniem miasta, na jakie powołał się radny Szafarczyk (m.in. Kraków, Szczecin, Rybnik, Wrocław) to ośrodki większe od Bielska-Białej, w których stanowisko oficera rowerowego jest konieczne. Co ciekawe - o ile bielski MZD rozważy możliwość zaadaptowania wytycznych do projektowania dróg rowerowych z miast, gdzie komunikacja rowerowa jest bardziej rozwinięta, o tyle w tej chwili bielski Ratusz nie widzi konieczności tworzenia dodatkowych zespołów roboczych w zakresie komunikacji rowerowej. Bo MZD realizuje politykę rowerową adekwatnie do potrzeb.
Z tym nie zgadza się Grażyna Staniszewsk, pomysłodawczyni bielskich rodzinnych rajdów rowerowych i miłośniczka jednośladów.
- Jest potrzeba powołania takiego zespołu, który trzymałby bezpośredni kontakt z użytkownikami, czyli głównie ze stowarzyszeniami rowerowymi i przenosiłby ich postulaty - uważa.
Jej zdaniem wówczas byłaby szansa strategicznego planowania rowerowych rozwiązań, zamiast budowania kolejnych, krótkich, prowadzących „donikąd”, odcinków ścieżek rowerowych przy okazji drogowych inwestycji. - Oficer rowerowy pilnowałby tych rzeczy - twierdzi.
Jolanta Koźmin z Beskidzkie-go Towarzystwa Cyklistów mówi krótko: - W Bielsku-Białej jest potrzebny oficer rowerowy, który powoła radę rowerową i razem wprowadzą standardy wytyczania szlaków rowerowych.
Niewkluczone, że miejsce oficera rowerowego w Bielsku-Białej zajmie komisja ds. audytu infrastruktury rowerowej. Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego urzędu miejskiego wyjaśnia, że jej powołanie jest aktualne. Komisja spełniałaby taką funkcję, jak w większych miastach oficer rowerowy.
Radny Bronisław Szafarczyk zapowiedział złożenie kolejnej interpelacji w tej sprawie.
*Przejmująca historia Macieja Cieśli. To o nim mówił papież Franciszek
*Ale burza! Samochody zatopione przy M1 w Czeladzi ZDJĘCIA + WIDEO
*Tylko szaleniec mógłby się rzucić na tego policjanta ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*Najlepsze baseny w województwie śląskim [TOP 10 BASENÓW]
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?