Ogromne korki na dojeździe do Wisły. Czy w związku z rozpoczynającą się Letnią Grand Prix w skokach narciarskich miastu grozi paraliż?

Trwa przebudowa DW 941 w Wiśle. Jak podkreślił katowicki Zarząd Dróg Wojewódzkich to skomplikowane przedsięwzięcie obejmujące całkowitą rozbiórkę starej drogi, prowadzone przy utrzymaniu ruchu pojazdów. Rozbierane są dotychczasowe i budowane od nowa obiekty inżynierskie, w tym 5 mostów, przepusty i 5 murów oporowych. Nowa będzie także kanalizacja deszczowa i wodociąg. Przebudowie ulegają także sieć gazowa i energetyczna.

Kierowcom inwestycja daje się we znaki. W ostatni weekend na dojeździe do Wisły kierowcy stali w ogromnych korkach. Wprawdzie wprowadzono ruch wahadłowy, ale swoje trzeba odstać. Niektórzy kierowcy zauważyli, że mimo wprowadzonej sygnalizacji świetlnej kierującej ruchem wahadłowym pojawiają drogowcy, którzy puszczają samochody. - To trochę absurd. Po co ludzie, skoro jest sygnalizacja świetlna? - irytował się jeden z naszych Czytelników.

Ryszard Pacer, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach, wyjaśnił, że ruch na odcinkach wahadłowych jest kierowany sygnalizacją świetlną. Jednak pracownicy firmy wykonawczej wkraczają w tych momentach, kiedy korki się potęgują, by je rozładować.

Z informacji uzyskanych od ZDW w Katowicach wynika, że na czas trwania Letniej Grand Prix w skokach narciarskich nie zostanie przywrócony ruch w obu kierunkach, jak to miało miejsce przy Tygodniu Kultury Beskidzkiej.

- W umowie z wykonawcą zapisaliśmy, że ruch w obu kierunkach będzie przywracany na przebudowywanym odcinku DW 941 w Wiśle na czas TKB i w zimie. Niestety, obecnie pozostaną odcinki o ruchu wahadłowym - poinformował Ryszard Pacer.

Tak więc osoby wybierające się w ten weekend do Wisły samochodem m.in. na Letnią Grand Prix w skokach narciarskich muszą liczyć się z tym, że jakiś czas w korkach będą musiały spędzić.

Przypomnijmy, że umowę na przebudowę odcinka DW 941 w Wiśle, liczącego 5,1 km długości Zbigniew Tabor, dyrektor ZDW w Katowicach podpisał z przedstawicielami firm IBM Podbeskidzie i M-Silnice 14 grudnia 2018 roku. Umowa z konsorcjum tych firm, które wygrały przetarg opiewa na kwotę do 98,9 mln zł. Roboty rozpoczęły się wiosną ubiegłego roku i potrwać mają do 15 października roku 2021.

- Przebudowa tego odcinka DW 941 poprawi komunikację w mieście i bezpieczeństwo ruchu zmotoryzowanych i pieszych. Podniesie także komfort podróży turystów dojeżdżających w śląskie Beskidy. Nowe odcinki ścieżek rowerowych sprawią, że rowerzyści będą mieli zapewnione o wiele większe bezpieczeństwo - zapewnia katowicki ZDW.