Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okłamał policjantów, bo bał się... babci

Łukasz Klimaniec
Łukasz Klimaniec
ARC
16-latek zawiadomił policjantów o rozboju. Twierdził, że na bielskiej ul. Struga napadło na niego pięciu mężczyzn, a jeden z napastników zagroził mu nożem i ukradł mu telefon komórkowy. Okazało się, że do rozboju nie doszło, a nastolatek skłamał, bo bał się przyznać babci, że sprzedał aparat, który otrzymał w prezencie.

O sprawie poinformowała dziś Elwira Jurasz, oficer prasowy bielskiej policji. Z relacji 16-latka wynikało, że pod koniec stycznia w Bielsku-Białej na ul. Struga został zaatakowany przez pięciu mężczyzn. Jeden z napastników groził mu nożem i skradł należący do niego telefon komórkowy o wartości 300 zł.

- 16-latek z najdrobniejszymi szczegółami opisał przebieg zdarzenia i wygląd napastników. Ale już wstępne czynności przeprowadzone w tej sprawie przez policjantów nasuwały szereg pytań i wątpliwości - przyznaje Elwira Jurasz.

Kryminalni przejrzeli zapisy monitoringu miejskiego. Sprawdzali także każdy szczegół, który mógł przyczynić się do wyjaśnienia tej sprawy. Czynności te doprowadziły do ustalenia, że do rozboju w ogóle nie doszło. Pod naporem szczegółowych pytań policjantów, nieletni przyznał się, że wymyślił zdarzenie.

- Chłopak powiedział, że wymyślił zdarzenie, bo sprzedał telefon i obawiał się reakcji babci, od której otrzymał ten telefon w prezencie - wyjaśnia Jurasz. Za fikcyjne zgłoszenie odpowie wkrótce przed sądem dla nieletnich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!