Olimpia Grudziądz - GKS Katowice 1:1. Paszulewicz zdegradował swój były klub [WYNIK, OPIS]

W 7 minucie meczu w Grudziądzu fatalny błąd popełnił Maciej Wierzbicki i Filip Jazvic kopnął piłkę do pustej bramki. Ten gol w pełni oddawał nastroje panujące od kilku tygodni w zespole z Katowic, a które nasiliły się po porażce z Ruchem Chorzów i czystce dokonanej w szatni przez trenera Jacka Paszulewicza.

Do końca pierwszej połowy goście prezentowali niemal wakacyjną formę, na szczęście dla nich Wierzbicki rehabilitował się za wpadkę i utrzymywał minimalną jednobramkową stratę, chociaż nie ustrzegł się jeszcze jednego błędu interweniując poza polem karnym, co skończyło się żółtą kartką i rzutem wolnym.

Po przerwie katowiczanie postanowili szukać szans w kontratakach, a Paszulewicz - dla którego był to szczególny mecz, bo szkoleniowiec do GKS-u przeszedł właśnie z Olimpii - zaczął dokonywać roszad. Kluczowa okazała się ostatnia z nich. Wprowadzony na boisko Tomasz Foszmańczyk precyzyjnie podał do Dalibora Volasa, a ten doprowadził do remisu.

Chociaż w końcówce czerwoną kartkę zobaczył Adrian Frańczak to wynik nie uległ już zmianie, co oznacza, że gospodarze żegnają się z Nice 1. Ligą. Katowiczanie stracili natomiast nawet matematyczne szanse na awans i ostatni mecz z Górnikiem Łęczna będzie miał znaczenie tylko dla gości wciąż walczących o udział w barażach.

Olimpia Grudziądz - GKS Katowice 1:1 (1:0)
1:0 Filip Jazvić (7), 1:1 Dalibor Volas (67)

Olimpia: Małecki - Bielawski, Żitko, Wełna, Klimczak - Jazvić, Kurowski, Michalik (70. Adamczyk), Martinez (75. Kowal), Kaczmarek (79. Handzlik) - Podlogar.
Katowice: Wierzbicki - Frańczak, Kamiński, Klemenz, Słaby - Mandrysz, Kalinkowski (65. Foszmańczyk), Poczobut, Zejdler (46. Volas), Błąd (52. Słomka) - Prokić.
Żółte kartki: Klimczak, Bielawski, Wełna, Kurowski, Jazvić - Frańczak, Wierzbicki, Zejdler, Słaby, Volaš, Poczobut, Klemenz. Czerwona: Frańczak (87, za drugą żółtą).
Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Test samochodu Lexus LS500h