Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz - Zagłębie Sosnowiec 2:1. Trzy minuty wstrząsnęły Zagłębiem

Przemysław Drewniak
Przemysław Drewniak
Gol Fabiana Piaseckiego nie wystarczył do wywalczenia w Grudziądzu nawet punktu
Gol Fabiana Piaseckiego nie wystarczył do wywalczenia w Grudziądzu nawet punktu Lucyna Nenow / Polska Press
W sobotnim meczu 19. kolejki Fortuna 1. Ligi Zagłębie Sosnowiec przegrało na wyjeździe z Olimpią Grudziądz 1-2. Goście prowadzili po bramce Fabiana Piaseckiego, ale gospodarze w końcówce na przestrzeni trzech minut odmienili losy meczu.

Ponad tydzień temu po dotkliwej porażce 1-4 z Podbeskidziem, trener Dariusz Dudek mówił o zimnym prysznicu, po którym jego piłkarze muszą wyciągnąć wnioski. Za główny powód niepowodzenia w Bielsku-Białej uznał indywidualne błędy swoich zawodników, a ci mieli ich uniknąć w sobotnim meczu w Grudziądzu. Do 82. minuty wydawało się, że zadanie to się powiedzie - Zagłębie prowadziło 1-0 i było bliskie odniesienia zwycięstwa. Wtedy jednak gospodarze wyprowadzili dwa niespodziewane ciosy, które znokautowały drużynę z Sosnowca.

Długo nic tego nie zapowiadało. Zagłębie już w pierwszej połowie osiągnęło przewagę i potrafiło sobie stworzyć okazje do zdobycia bramki. Świetnie między słupkami bramki Olimpii spisywał się jednak Łukasz Sapela, który w piątej minucie wybronił groźny strzał Fabiana Piaseckiego.

Na początku drugiej części gry w tym samym pojedynku górą był już jednak napastnik Zagłębia. Piasecki otrzymał piłkę w polu karnym i po precyzyjnym strzale zdobył swoją dziewiątą bramkę w sezonie.

Olimpia mogła wyrównać, ale po próbie Augusto piłka trafiła w słupek. Okazję na podwyższenie prowadzenia mieli również goście, gdy Sapela uratował swój zespół po strzale Szymona Pawłowskiego.

W końcówce gospodarze grali coraz prostszymi środkami i to przyniosło skutek. Wystarczyły trzy minuty, by wstrząsnąć Zagłębiem. Najpierw po podaniu Mohameda Medfaia do siatki trafił lider klasyfikacji strzelców pierwszej ligi, Omran Haydary, który nieoczekiwanie rozpoczął spotkanie wśród rezerwowych. Gol tak napędził grudziądzan, że już trzy minuty później Krystiana Stępniowskiego pokonał Lukas Duriska, dając Olimpii komplet punktów.

Kibice Zagłębia mają powody do zmartwień. Ich drużyna w ostatnich pięciu kolejkach zdołała pokonać tylko znajdujące się w strefie spadkowej Wigry Suwałki, a ich przewaga nad miejscami zagrożonymi spadkiem wynosi zaledwie cztery punkty. Drużyna Dudka ma tym roku jeszcze jedną szansę, by poprawić swój dorobek - w najbliższy piątek zmierzy się u siebie z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza.

Olimpia Grudziądz 2-1 Zagłębie Sosnowiec
Omran Haydary 82', Lukáš Ďuriška 85' - Fabian Piasecki 55'

Olimpia: Łukasz Sapela - Damian Ciechanowski, Lukáš Ďuriška, Łukasz Bogusławski, Remigiusz Szywacz - Omar Monterde (78' Mohamed Medfai), Dominik Frelek, Maciej Kona, Konrad Handzlik (74' Robert Ziętarski), Elvir Maloku (58' Omran Haydary) - João Criciúma.

Zagłębie: Krystian Stępniowski - Tomasz Nawotka, Kacper Radkowski, Płamen Kraczunow, Rafał Grzelak - Patryk Małecki, Tomasz Hołota, Bartłomiej Babiarz, Patryk Mularczyk (67' Wojciech Słomka), Szymon Pawłowski - Fabian Piasecki (76' Stanisław Biłeńkyj).

żółta kartka: Mularczyk.

sędziował: Sylwester Rasmus (Toruń)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera