Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzyżacy, rycerze i politycy na ubitej ziemi

Witold Naturski
Dziś wielkie przedstawienie bitewne na polach Grunwaldu. Polityczna część obchodów odbyła się dwa dni temu.

Miała charakter międzynarodowy i jakże inny niż feta zainscenizowana przez Gomułkę podczas ostatniej okrągłej rocznicy sprzed pół wieku. Wtedy z ogromnym rozmachem zorganizowano spektakl nienawiści wobec Niemców (oczywiście tylko tych zachodnich). Daty 1410 i 1945 zestawiano jako dwie równoznaczne wiktorie nad odwiecznym wrogiem Polski.

Tym razem panowała zupełnie inna atmosfera, czego namacalnym dowodem było zaproszenie aktualnego przełożonego Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie. Obecny, 65. Wielki Mistrz Bruno Platter przywdział na czas swojego przemówienia biały jedwabny płaszcz z czarnym krzyżem, czym wywołał owacje ze strony podobnie przebranych inscenizatorów. W przydługim wykładzie historycznym zawarł kilka ciekawostek, jak ta, że wnuk Jana III Sobieskiego także stał kiedyś na czele tego zakonu. Poza tym skupiał się na wykazywaniu, że więcej we wspólnej historii Krzyżaków i Polaków elementów współpracy niż walki.

Wcześniej, otwierając listę mówców (nie licząc powitania Marszałka Województwa), Przewodniczący PE Jerzy Buzek przypomniał, że to w wyniku Grunwaldu podczas obradującego kilka lat później Soboru w Konstancji pierwszy raz dyskutowano nad prawami pogan do samostanowienia i niesłusznością nawracania ich ogniem i mieczem. Czyli jakbyśmy to ujęli dzisiaj, nad prawami człowieka.

Zebranych pod pomnikiem grunwaldzkim miło zaskoczyła Pani Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite, która do Polski przybyła w towarzystwie ministra obrony - także kobiety! W kraju tym Unię Polsko- Litewską dość powszechnie postrzega się jako okupację ich ziem przez Polaków. Tym bardziej docenić należy fakt wygłoszenia większej części przemówienia po polsku, co było niebagatelnym gestem dyplomatycznym. Także w sposób dyplomatyczny Pani Prezydent zawęziła temat swojej mowy jedynie do współpracy obu krajów podczas zwycięskiej bitwy, nie wyrażając swojego zdania o obecnej w przemówieniach Polaków Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

Ciekawostką protokolarną był fakt, że zwyczajowy meldunek żołnierzy, polskiego i litewskiego, przyjmowała Prezydent Litwy oraz … aż dwóch Prezydentów Polski - Elekt Bronisław Komorowski i Wykonujący obowiązki głowy państwa Marszałek Grzegorz Schetyna.

Pod Grunwaldem nie zabrakło też posłów z naszego regionu. Obecny był hetman komisji śledczej Mirosław Sekuła z PO i zakonnica Bożogrobców, a jednocześnie Zawisza Czarna śląskiego PiSu Maria Nowak. Nie toczyli jednak walk, lecz wspólnie kryli się przed słońcem w namiocie VIP.

15 lipca 2010 pod Grunwaldem skwar lał się z nieba tak jak 600 lat wcześniej. Przyodziani w garnitury oficjele byli cali mokrzy, ale to nic w porównaniu z cierpieniem braci rycerskiej okutej w zbroje, które przyjęły funkcje naczyń do gotowania ciał. I to jednak drobiazg, bo jedni i drudzy wyglądali na zadowolonych, że w środku lata mogli brać udział w ciekawym widowisku plenerowym. Tym bardziej, że było ono lekcją odkłamanej historii , której próżno szukać w Krzyżakach Sienkiewicza, czy Forda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!