W wyborach samorządowych, które coraz bliżej, kwestia ta jest problemem mniejszej skali - przynajmniej w Śląskiem, gdzie oferta jest szeroka, a bezpartyjni prezydenci i lokalne ugrupowania polityczne nie stoją na straconej pozycji w walce z partyjnymi machinami. A bywa nawet odwrotnie.
Oczywiście, wszystko można spartolić. W Katowicach np. „kompania braci”, czyli Forum Samorządowe, z którego wywodzi się prezydent Krupa i ziomki z PiS-u, prowadzi tak zgodną politykę, że sam prezydent Katowic chwilami wydaje się bardziej pisowski niż Piotr Pietrasz do kwadratu - a to może być stan zapalny. Piotr Uszok - ojciec chrzestny prezydenta Krupy - jaki był, taki był, ale nie pamiętam, by dał się prowadzić na partyjnej smyczy. Choć - być może - warunki polityczne od tego czasu tak się zmieniły, że w „szaleństwie” urzędującego prezydenta jest metoda.
Nie zmienia to jednak faktu, że włodarz Katowic, którego osobiście darzę sympatią (wychowywaliśmy się na jednym podwórku) - jak dla mnie - swój okręt wizerunkowo prowadzi na mieliznę i kapitał Piotra Uszoka zostaje przykro trwoniony.
Po drugiej stronie Rawy Nowoczesna i PO zapowiedziały wspólny marsz po samorząd. I w stolicy metropolii śląskiej pojawiły się dwa nazwiska: albo będzie to urocza czeladzianka ze Śląska, znana z walki o uciemiężony naród śląski i o kobiety, którym mężowie ograniczają dostęp do konta bankowego - Monika Rosa (N), albo Jarosław Makowski (PO) - najwybitniejszy filozof wśród politykierów, zwany hipsterem z Kutna.
Kandydatura pani Rosy jest nawet niezłym pomysłem. To kobieta wyjątkowo pracowita i aktywna, snuje się jednak za nią cień Ryszarda Petru, a teraz na dokładkę z cieniem Schetyny warziy się skisły żur ze zgniłym jajcem.
Dla posłanki Rosy najlepszym rozwiązaniem byłby start z listy... Śląskiej Partii Regionalnej, ale ona wciąż formalnoprawnie nie istnieje, bo jej liderzy naiwnie uwierzyli, że w nadwiślańskim raju zostaną „niezwłocznie” zarejestrowani. W Polsce niezwłocznie przychodzi tylko poborca podatkowy. Stoję więc po uszy w mule śmierdzącej Rawy i spoglądam na jej brzegi nieszczęścia.
Paweł Smolorz,
felietonista
[email protected]
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
TYDZIEŃ Magazyn informacyjny reporterów Dziennika Zachodniego
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?