Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smolorz: Monika Rosa, „rozum zewnętrzny” do spraw śląskich

Paweł Smolorz
Śląskość w świecie polityki dzieli los towaru z marketu w erze dobrobytu. Wymuskana w reklamach, by później zgnić na ostatniej półce lodówki. Dlatego po ten region niespełnionych obietnic i jego dupowaty elektorat sięga każda partia, która ma ambicje realnie rządzić.

Tym tropem zmierza właśnie .Nowoczesna. Zbieraczka petów po Platformie wysyła ostatnio swojego guru na bitewki o Górny Śląsk. Ten, w iście w swoim stylu, nie schodzi z pola walki niezauważony – przeważnie zostawia po sobie jakiegoś zabawnego „mema”. Być może jest w tym szaleństwie jakaś metoda - nie ważne co mówią, byleby nie przekręcali nazwiska.

Z całą pewnością nikt już nie przekręci nazwiska Ryszarda Petru, po tym jak na antenie Radia Zet w dyskusji o śląskiej godce, dobrnął aż do wątku narodowości śląskiej, kiksując przy tym tak okrutnie w pojęciach, że prawie udało mu się ustanowić śląskie obywatelstwo.

O ile trudność z rozróżnieniem obywatelstwa od narodowości może mieć młodzież gimnazjalna, która lepiej odnajduje się w poszukiwaniu pokemonów, niż w wojażach socjologiczno - prawnych, o tyle trudno obronić lidera partii opozycyjnej, który powinien przekładać śląskie sprawy nad japońskie potworki.

Dlatego zamiast męczyć pana Petru śląskim horrorem, w tym terminologią, którą warto umieć się posługiwać, by nie bredzić jak Kazach o Chebziu, .Nowoczesna – jeśli poważnie traktuje śląskich „indianerów” - powinna na tym froncie postawić na kogoś „z dyplomem”. Istnieją uzasadnione obawy, że jak za język śląski zabierze się osobiście sam mistrz, to z krupnioka wyjdzie krupnik, a z modrej kapusty mądra kapustka. A tego „indianery” nie odpuszczą.

Na pocieszenie; w kadrze .Nowoczesnej jest Monika Rosa. Już jakiś czas temu ta młoda posłanka zdobyła na Śląsku dyplom zaufania, o czym świadczy przymknięcie oka śląskich etno-ultrasów na jej czeladzki „sztympel” w akcie urodzenia. By nie zawieść śląskich Apaczów, proponuję by posłanka Rosa poświęciła się roli „rozumu zewnętrznego ds. śląskich” swojego guru. Zyskają wszyscy!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Smolorz: Monika Rosa, „rozum zewnętrzny” do spraw śląskich - Dziennik Zachodni