Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smolorz o wojnie w mediach: "Nowe media"

Paweł Smolorz
Mamy w Polsce do czynienia z przybierającą na sile publicystyczną wojną hybrydową. Z jednej strony to skutek dramatycznego obniżenia poziomu ludzi pracujących w mediach, z drugiej - to odpowiedź na zapotrzebowanie rynku; jedno wiąże się z drugim. Media dostroiły się do ciemnej strony człowieka i jego intelektualnych braków.

Najważniejszy stał się nagłówek, bo zazwyczaj na nim kończy się lektura. Czasy, w których media kreowały opinie, a nie im ulegały, bezpowrotnie odeszły wraz z upadkiem misyjnych środków przekazu; pluralizm prywatnych redakcji wymógł rywalizację, w której ambicje zeszły na drugi plan. W cenie nie jest wiedza, w cenie jest sperma, pot, łzy i krew. W dobie rosnących w siłę mediów społecznościowych nie da się już tego zatrzymać.

Jak bardzo „ewolucja” mediów zjada własne dzieci, przekonał się Dariusz Dyrda, naczelny jednego z niszowych pism na Górnym Śląsku. W rocznicę wybuchu II wojny światowej opublikował tekst i opatrzył go tytułem „U nas witali radośnie”. Obok tekstu umieścił fotografię, na której część mieszkańców Katowic „heiluje” na widok Wehrmachtu. Sam tekst, jak i tytuł, pełen uproszczeń i uogólnień, nie wniósł nic odkrywczego do debaty o Górnym Śląsku. Wniósł za to niesmak i umocnił w Polsce stereotyp Ślązaka-polonofoba. Tradycyjnie większość przeczytała tylko tytuł, co wzmocniło negatywny przekaz.

Oczywiście, jest coś na obronę red. Dyrdy. Przede wszystkim to, że w brudnym dziennikarstwie nie jest w Polsce pionierem. Powielił jedynie metody publicystyczne prawicowych ultrasów, a delikatniej (jeszcze!) stosowane niestety (jeszcze niedawno) w ambitnych gazetach liberalnych, które odpierając ataki, zmuszone zostały do stosowania podobnych metod. Co istotne, to wojna głównie o ludzi, którzy nie przeczytali w życiu książki. Nie jestem (i nie będę) zwolennikiem dziennikarstwa, w którym wszystko wolno. Nie tylko dlatego, że to nieodpowiedzialne. To też nierozsądne. Red. Dyrda poległ od własnego miecza. Niestety, ciągnąc nas wszystkich za sobą.

*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Smolorz o wojnie w mediach: "Nowe media" - Dziennik Zachodni