Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smolorz: Jezus nie jest z Polski

Paweł Smolorz
Powszechnie wiadomo; każdy starzec ma sztuczną szczękę, feministka nie ma orgazmów, fryzjer to pedał, a bogaty kradnie. Pirat może mieć tylko jedno oko, jedną rękę i drewnianą nogę, inaczej być nie może.

Binarny świat ma być prosty, tak, by łatwo nim rządzić. Nic z tego, że staje się ucieczką od wolności. Niemiecki Żyd Erich Fromm, którego hitlerowska ucieczka od wolności Niemców lat 30-tych, wygnała do Stanów Zjednoczonych - wiedział, że jej utrata rekompensuje się w złudnym poczuciu bezpieczeństwa.

To z jaką łatwością część Polaków oddaje dziś wolność, chowając się pod butem populizmów, socjalnych trików, bajkowych wizji i homofobicznego lęku, pokazuje, że do Zachodu dzielą nas lata świetlne, już nie tylko w sensie ekonomicznym, ale mentalnie przede wszystkim. I aż trudno nie pokusić się o pytanie: czy ta ekonomiczna mizeria nie jest wypadkową moralnego wykolejenia?

Pirat może mięć tylko jedno oko, a uchodźca to terrorysta. Uchodźca nie może być człowiekiem, który ucieka przed cierpieniem, śmiercią i nędzą. Nie ma do tego prawa, bo „każdy terrorysta to muzułmanin”; a uchodźca to muzułmanin, więc pewnie terrorysta, doprawiony „pasożytami i pierwotniakami”...

Tą układankę kupuje bogobojny naród; główny producent kapelonków w Europie, naród z odciskami na kolanach, który wystawił w Świebodzinie największego na świecie Jezusa za 6 milionów zł., większego od tego z Rio de Janeiro.

I coś jest nie tak, skoro warta spowiedzi jest piątkowa kiełbasa, i antykoncepcja „dzień po”, a homofobiczna histeria nie wzbudza specjalnej refleksji; tak jak zresztą ta cała żrąca wojna domowa.

Francuzi, których ponoć „uczyliśmy jeść widelcem”, w demokratycznych wyborach, nacjonalistycznych populistów wysłali na Marsa. Choć problem terroryzmu nie jest im obcy. I tak wyszło, że teraz od tej „lewackiej” Europy „na kolanach”, warto uczyć się istoty wartości chrześcijańskich, jakże odmiennych od „toruńskich” totemów.

Może dlatego Jezus ze Świebodzina spogląda na Zachód. Jakby nie był Polski.

ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM KATARZYNY KAPUSTY Z CYKLU TU BYŁAM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Smolorz: Jezus nie jest z Polski - Dziennik Zachodni