Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oskar walczy o życie w Izraelu. 25-latek z Sarnowa potrzebuje nowatorskiej terapii by wygrać z rakiem

Redakcja
Oskar Padok to 25-letni mieszkaniec Sarnowa. Od blisko czterech lat walczy z białaczką limfoblastyczną. Chemioterapia nie przynosi już efektów. Nadzieję daję nowatorska genetyczna metoda CAR T Cell. Jest ona niedostępna w Polsce. Leczenia podjął się szpital w Tel-Avivie. Potrzebna jest jednak pomoc.

Oskar trenuje boks tajski i lubi szybkie samochody. Białaczkę limfoblastyczną zdiagnozowano u niego pod koniec 2015 roku. Chłopak rozpoczął chemioterapię, potem zaczęły się poszukiwania dawcy szpiku: nie udało się znaleźć dopasowania ani wśród rodziny, ani w krajowej bazie dawców. Choroba – mimo początkowej reemisji wracała aż cztery razy. Lekarze w kraju zasugerowali Oskarowi hospicjum – chemia nie dawała już rady. Jedynym ratunkiem okazała się metoda CAR T Cell nazywana również terapią ostatniej szansy, bo stosuje się ją dopiero w schyłkowej fazie choroby.

Terapia ostatniej szansy

Metoda CAR T Cell została zarejestrowana jako immunoterapeutyczna metoda walki z rakiem w Waszyngtonie w 2016 roku. Polega na pobraniu zdrowych komórek ciała chorego i ich genetycznej modyfikacji, tak by zaszczepione ponownie do organizmu potrafiły zwalczyć zmiany nowotworowe. Mimo, że skuteczność tego rodzaju leczenia białaczki jest zaskakująco wysoka - sięga nawet 90 proc. - terapia jest wciąż na rynku medycznym nowa, a w związku z tym – mało dostępna. Priorytet w leczeniu mają dzieci i młodzi dorośli, bo według dostępnych na dzień dzisiejszy badań i statystyk to właśnie w grupie pacjentów do 25 lat CAR T Cell osiąga najlepsze efekty.

Ratunek w Izraelu

Metoda CAR T Cell nie dotarła jeszcze do Polski. Oskar, u którego chemioterapia nie była już w stanie zwalczyć kolejnego nawrotu choroby, nawiązał kontakt ze szpitalem Tel Ha Shomer Sheba Medical Center w Izraelu, który ogromny nacisk kładzie właśnie na immunoterapię.

Placówka współpracuje z wieloma innymi instytutami onkologicznymi na całym świecie, a koszty leczenia w Izraelu – choć wciąż bardzo wysokie - są o wiele niższe niż koszty takiej terapii np. w Stanach Zjednoczonych.

Za leczeniem Oskara w Izraelu przemawiał również brak ograniczeń wiekowych do zastosowania terapii. „Rocznikowo” chłopak ma już 26 lat, podczas gdy we wszystkich pozostałych krajach dostęp do CAR T Cell mają jedynie pacjenci, którzy w dniu rozpoczęcia leczenia nie ukończyli 25 roku życia. Naukowcy podkreślają, że owszem – statystycznie terapia u dzieci i młodych dorosłych ma większą skuteczność, nie oznacza jednak, że u osób kilka, czy nawet kilkanaście lat starszychnie przyniesie podobnych rezultatów.

6 czerwca lekarze zabezpieczyli przelot Oskara do Izraela. Chłopak pokonał ponad trzy tysiące kilometrów, by podjąć leczenie, które sam nazywa leczeniem ostatniej szansy. Po przeprowadzeniu badań na miejscu okazało się, że choroba gwałtownie postępuje. Lekarze nie mogli pobrać zdrowych komórek do modyfikacji genetycznej, bo 90 proc. szpiku Oskara stanowiły komórki rakowe. Zastosowano kolejny lek by wspomóc organizm i umożliwić przeprowadzenie zalecanej terapii. Rozwój choroby oznaczał w tym wypadku również wzrost kosztów i konieczność uruchomienia społecznej zbiórki, która umożliwiłaby sfinansowanie dalszego leczenia.

Potrzebna pomoc

Oskara do walki gorąco zagrzewa izraelska Polonia, która mocno zaangażowała się w zbiórkę pieniędzy dla chorego i rozpowszechniła informacji o zbiórce – nie tylko w Polsce, ale również w Izraelu, czy w Stanach Zjednoczonych. Na konto trafiają wpłaty z całego świata, a ciepłe słowa - w różnych językach – dodają otuchy w walce z nowotworem. Na miejscu zorganizowano również pomoc docelową dla bliskich Oskara - rodacy pomagają w polsko-hebrajskich tłumaczeniach, sprawach logistycznych, czy nawet w gotowaniu tradycyjnych, polskich obiadów.

- Przyjechaliśmy tu razem z białaczką, ale wrócić chcę sam – mówi Oskar. - Tu w Izraelu miałem dostać ostatnią szansę i dostałem. Mogę dalej żyć.

Strona Oskara na facebooku ma już blisko 2 tysiące fanów, a na koncie fundacji zebrano już ponad 350 tys. PLN (06.07.18) To połowa środków potrzebnych na leczenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo