Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Sosnowcu zorganizował 28 sierpnia w Parku im. Jacka Kuronia wydarzenie kończące wakacje.
MopsikoBus - co to takiego?
Od czerwca po dzielnicach Sosnowca jeździ „MopsikoBus”. Mieszkańcy mogą wtedy skorzystać z takich atrakcji jak animacje dla dzieci i młodzieży, zajęcia sportowe i edukacyjne, warsztaty teatralne czy spotkania z policjantami oraz strażakami.
- Organizujemy projekt socjalny pod nazwą „Podwórkowy MopsikoBus”. Jest to już VII edycja tego projektu. Zakłada on organizację imprez plenerowych w odległych częściach Sosnowca, w dzielnicach, w których raczej niewiele się dzieje. Projekt skierowany jest głównie do dzieci, które w okresie wakacyjnym nigdzie nie wyjeżdżają, tylko zostają w domu — tłumaczyła Iwona Rup-Staroń, kierownik Zespołu Pracy Socjalnej Miejskiego Ośrodka Społecznego w Sosnowcu.
MopsikoBus w Parku im. Jacka Kuronia
28 sierpnia bus zaliczył ostatni planowany w tym roku przystanek, czyli Park im. Jacka Kuronia w Sosnowcu w dzielnicy Kazimierz. Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 12.00, a zakończyło się po godzinie 15.00.
- To jest nasze ostatnie wydarzenie wakacyjne. Imprezą plenerową na Kazimierzu kończymy nasze wakacje. Zaczyna się rok szkolny, więc przechodzimy już do corocznych zajęć dla dzieci, które chodzą do szkoły — mówiła Iwona Rup-Staroń.
Główną atrakcją była możliwość zwiedzenia zabytkowego autobusu, czyli tytułowego MopsikoBusa, wypożyczonego przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Sosnowcu. Poza tym na dzieci czekały darmowe atrakcje takie jak: zamek dmuchany, puszczanie baniek mydlanych, malowanie twarzy oraz animacje dla najmłodszych. Przygotowany został również poczęstunek oraz wata cukrowa wraz z popcornem. Na wydarzeniu była również Sosnowiecka Orkiestra Dęta, która umilała czas swoją muzyką.
Co o wydarzeniu sądzą mieszkańcy?
Mimo pochmurnej pogody organizatorzy nie mogli narzekać na słabą frekwencję. Dzieci korzystały z przygotowanych atrakcji, przychodząc ze swoimi rodzicami lub dziadkami.
- Wspaniale, że coś robią dla dzieci. Fakt, że pewnie zmusiła ich sytuacja wyborów, ale można powiedzieć, że to jest fajne. Wydaje mi się, że mogli to lepiej popromować, to byłoby więcej ludzi — mówił Jan Zagda.
- Najbardziej podoba mi się malowanie i chyba puszczanie bajek — dodawała Liviana, wnuczka Pana Jana.
Nie przeocz
- Andrea Bocelli na Stadionie Śląskim. Niezwykły koncert słynnego tenora! ZDJĘCIA
- Tak bawiliście się w piątek na Męskim Graniu w Żywcu! Zobaczcie ZDJĘCIA
- Po małżeństwie seniorów została już tylko ślubna fotografia. Zajrzyjcie do ich domku!
- Dożynki powiatowo-gminne w Cynkowie. Przekazano nowe wozy strażackie
Musisz to wiedzieć
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?