Ostrzeżenia przed dzikami w Żorach. Dziki pojawiają się stadami, a mieszkańcy obawiają się ataków

Ostatnio w mieście pojawiły się ostrzeżenia przed dzikami. Okazuje się, że grupy dzików pojawiły się w parkach miejskich, konkretnie w Parku Cegielnia i przy ul. Rybnickiej. Sprawdziliśmy, jak należy zachować się w przypadku spotkania dzika i jaki odstrzał tych zwierząt przeprowadziły na terenie Żor w ostatnich miesiącach koła łowieckie.

- W lutym i marcu widoczne są ślady buchtowania dzików na różnych gruntach w mieście, szczególnie w rejonie ul. Rybnickiej i Rzecznej. Potwierdza to obecność dzików w mieście, jednak trudno mówić o tym jakie dokładnie gromady się w nim pojawiają – wyjaśnia Anna Ujma, doradca prezydenta.

Mieszkańcy Boguszowic - dzielnicy Rybnika boją się dzików

Żory wchodzą terytorialnie w skład Nadleśnictwa Rybnik. Jego szef uspokaja, że dzik raczej nie powinien zaatakować człowieka.

CZYTAJ KONIECZNIE
DZIKI W RYBNIKU ATAKUJĄ MIESZKAŃCÓW BOGUSZOWICACH
DZIKI TERRORYZUJĄ MIESZKAŃCÓW MIECHOWIC

Jak zachować się, gdy spotkamy dzika?

- Pierwsza zasada – nie bać się. Nie można wpaść w panikę, bo wtedy zachowujemy się nerwowo, wykonujemy nagłe ruchy, a to już może prowokować, bo zwierzę może to odebrać jako agresję. Dzik jako taki nie jest groźnym zwierzęciem, nawet obserwujemy coraz większe przyzwyczajanie się do ludzi. Dziki czasem nawet podchodzą do człowieka, licząc, że dostaną coś do zjedzenia – mówi Janusz Fidyk, szef Nadleśnictwa Rybnik.
Dziki mogą jednak być groźne w przypadku opieki nad młodymi.

- W całym nadleśnictwie populacja dzika liczy ok. 900 sztuk. To nie jest dużo, biorąc pod uwagę wielkość obszaru. Dziki często pojawiają się w parkach, bo tam znajduje się dużo żołędzi. Szczególnie smaczne dla nich są owoce dębu czerwonego. To obcy, amerykański gatunek, który silnie owocuje w naszych parkach. Jego żołędzie po przemrożeniu stają się słodkawe. Dla dzika to bardzo fajne pożywienie, tym bardziej, że w terenach leśnych już prawie wszystko jest wyzbierane – stwierdza Janusz Fidyk.

Na terenie Żor gospodarują 4 koła łowieckie. W ostatnich miesiącach, kiedy prowadzono odstrzał dzików, w naszym mieście upolowano łącznie 99 osobników. W rejonie południowym działa Koło Łowieckie „LAS”, które upolowało 9 dzików. W rejonie południowo-wschodnim kolejne 17 sztuk złowili myśliwi z Koła Łowieckiego „Ostoja”, a kolejne 33 dziki odłowiło koło „Hubertus” (północny-wschód miasta). Najwięcej, bo 40 dzików odstrzelili członkowie Koła Łowieckiego „Gawra”, które gospodaruje w północno-zachodnim rejonie miasta.

Od 28 lutego prowadzona jest też inwentaryzacja dzika w kołach łowieckich. Na 10 marca stan populacji na terenie Żor wyliczono na 44 osobniki dorosłe, bez warchlaków.