W czerwcu dwóch nauczycieli kanadyjskich przywłaszczyło sobie elementy historycznej rampy. Zostali zatrzymani ze skradzionymi częściami torowiska, przyznali się do winy, ale policja nie dopatrzyła się w ich czynie przestępstwa, a prokuratura umorzyła śledztwo. Muzeum odwołało się od decyzji prokuratury, ale sąd odwołanie odrzucił.
- Przy takim funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości nie jest możliwa skuteczna ochrona pozostałości poobozowych. Czekamy na pisemne uzasadnienie decyzji sądu, ale już dzisiaj odbieramy to wszyscy jako zszarganie pamięci ofiar. Jest to kompromitujące dla Polski - podkreślił dyrektor Cywiński.
Dwukrotnie w ostatnim czasie zostali zatrzymani złomiarze, którzy kradli elementy historycznych torowisk. Policja postawiła im zarzuty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?