Kiedy Jolanta Kwaśniewska tylko przekroczyła próg Domu Pomocy Społecznej "Przystań" (mieszczącego się przy ulicy Adamskiego 22) w Katowicach, pierwsze kroki skierowała ku portierni, gdzie stał dozownik z płynem antybakteryjnym. Z uśmiechem odmawiała podania rąk na powitanie, tłumacząc, że kieruje nią ostrożność.
- Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w metamorfozie jadalni, serca naszego domu. Ta metamorfoza została zrealizowana m.in. dzięki pomocy Fundacji Porozumienie Bez Barier – podkreślała Anna Piotrowska, dyrektor Domu Pomocy Społecznej „Przystań”.
- Nasza fundacja realizowała głównie projekty, które kierowane były do dzieci, młodzieży. Ale przyszedł taki moment, kiedy pomyśleliśmy, że jest taka bardzo duża grupa osób, która jest naprawdę zapomniana. Bardzo często zostawiana samym sobie. To grupa seniorów. Pradziadkowie, dziadkowie, często rodzice, którzy są już seniorami i oddali tak wiele swojego czasu, atencji, swoich środków, abyśmy byli tym kim jesteśmy. Dlatego postanowiliśmy, że będziemy robili takie metamorfozy jak ta dzisiejsza. W domach pomocy społecznej, aby to było miejsce, w którym czuje się ciepło, miłość, oddanie dla ich całego życia - mówiła Jolanta Kwaśniewska.
- Kocham Katowice, bo tu jest fantastyczna energia i cudowni ludzie, z którymi świetnie nam się zawsze współpracowało. Chciałam podkreślić, że także przy tym projekcie, dzięki pani dyrektor Annie Piotrowskiej, współpraca była jak żadna inna - dodała Kwaśniewska.
To już dziesiąty "Kącik Babci i Dziadka"
W 2015 roku Fundacja Jolanty Kwaśniewskiej „Porozumienie Bez Barier” zaangażowała się w prowadzenie projektu: „Kąciki Babci i Dziadka”. Jest to inicjatywa realizowana w ramach programu „Oswajanie starości”. „Kącikowa” koncepcja polega m.in. na zaprojektowaniu, remoncie oraz wyposażeniu sali lub świetlicy państwowego ośrodka dla osób starszych, samotnych. Odnowiona przestrzeń daje możliwość wypoczynku, ale również komunikacji ze światem, przyjmowania gości – rodzin oraz znajomych. Dziesiątym miejscem, które zostało poddane metamorfozie okazała się jadalnia Domu Pomocy Społecznej "Przystań" w Katowicach", która w poniedziałek, 9 marca została uroczyście otwarta.
- Dziękuję mieszkańcom, że wytrzymali ten trud remontowy, ale chyba warto było - podkreśliła była prezydentowa.
Prace rozpoczęły się na początku 2020 roku.
Projekt kosztował około 100 tysięcy złotych, z czego około 56 tysięcy to kwota przekazana przez Fundację Porozumienie Bez Barier. - Reszta to sponsorzy, którzy przekazali albo materiały lub dali dużą bonifikatę na realizację inwestycji – mówił Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Nie przegap
W metamorfozie wzięli również udział pracownicy domu.
- Fizycznie kładliśmy podłogę, robiliśmy wykończeniówkę, by koszty były niższe - dodała Anna Piotrowska.
O potrzebie tworzenia takich miejsc, w których seniorzy czują się lepiej i bezpieczniej mówił Marcin Krupa.
- Ja wielokrotnie powtarzam, że dzisiaj nie byłoby naszych miast tak pięknych, jakimi one są, gdyby nie zaangażowanie i działalność naszych seniorów. Przecież my budujemy i rozwijamy na tym, co zostało nam pozostawione. I myślę, że my również, biorąc przykład z seniorów pozostawimy coś po sobie, żeby kolejne pokolenia mogły dalej rozwijać nasze miasta, tworzyć je jeszcze bardziej przyjaznym miejscem do życia, działania, do pracy – podkreślił prezydent Katowic.
Zobacz koniecznie
Rozwiąż i poznaj swój wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?