Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Partia Zbigniewa Ziobry nie miałaby szans

Kamil Durczok
Stało się. Wieszczone po każdych przegranych wyborach rozliczanie w PiS wreszcie nastąpiło. Siedzące dotąd w ukryciu i - zdaniem otoczenia prezesa - dyszące żądzą przejęcia władzy zastępy ruszyły do ataku.

Część PiS zastygła w przerażeniu, część w pełnym nadziei oczekiwaniu. Ziobro podniósł rękę na wodza. I co? I nic. Bo jeśli dla kogoś ta wojna skończy się źle, to nie dla Jarosława Kaczyńskiego. PiS to on. On to wie. I wie to również Zbigniew Ziobro. Lata pracy nad umacnianiem swojej pozycji, cięciem do spodu konkurencji i otoczenie się kompletnie bezbarwnym tłumem, z którego najłatwiej zapamiętać grzywkę posła Błaszczaka, przyniosły efekt. Dziś wszyscy w partii wiedzą, że PiS to prezes. Wiedzą to również wyborcy, których jedna trzecia premiuje PiS nie tylko za iście porywającą demagogię, ale też - oczywista oczywistość - za jedność. Jedność, która pamiętającym czasy prawicy kanapowej i Konwent św. Katarzyny jawi się jako wartość warta mszy.

SZARAMA: W PIS NIE MA PODZIAŁU NA ZIOBRYSTÓW I KACZYSTÓW

Jarosław Kaczyński całe życie podporządkował polityce. Jest nie tylko liderem, który na prawicy nie ma konkurencji. Jest też zaprawionym w bojach graczem, który polityczne szachy ma w małym palcu i przewiduje, kto mógłby mu zagrozić, zanim przeciwnik w ogóle wpadnie na taki pomysł. Tyle tylko, że o tym wszystkim akurat Ziobro też wie. Też jest sprytny i samobójczym szaleństwem byłoby dziś liczenie na to, że Kaczyński się ugnie i odda choćby ułamek władzy.

OTO NOWI POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO

OTO NOWI SENATOROWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO

WYBORY 2011: POWYBORCZE ANALIZY I KOMENTARZE CZYTAJCIE NA DZIENNIKZACHODNI.PL/WYBORY

Więc po co ta szarża? Stawiam tezę, że ziobryści grają na dwa cele. Jeden jest krótkoterminowy. Atak na prezesa ma pokazać reszcie partii, że Jarosław Kaczyński nie jest nietykalny. Ta reszta partii na razie stoi za prezesem, prawdopodobnie w większości z nim zostanie. Ale z tyłu głowy będą pamiętać, że ktoś już kiedyś na władzę w partii się zamachnął i żyje. Prawdopodobnie całkiem nieźle. Te dusze mogą się kiedyś przydać. Tu pojawi się cel numer dwa. Tym celem jest nowa partia. Myślę, że Zbigniew Ziobro dobrze wie, że pisowskie paliwo się kończy. Że odwoływanie się do elektoratu, który kupuje proste recepty na nieproste problemy, czuje się źle w Polsce i uważa za przegranych III Rzeczypospolitej, to pomysł na zwijanie partii, a nie budowanie elektoratu. I że partia w tym kształcie przyszłości nie ma. Tylko kwestią czasu zostaje, kiedy zwinie się ostatecznie.

Ziobro wie, że z raz obranej drogi zawrócić się nie da, że raz wypowiedzianej prezesowi lojalności przywrócić nie sposób, że raz zapisany do wrogów z takiej listy wykreślony nie zostanie nigdy. Więc jeśli ruszył z przystanku A - jak atak, to może się zatrzymać tylko na przystanku N - jak nowa prawica. Pytanie, czy nie z takim samym jak Nowa Prawica poparciem.

CZYTAJ KONIECZNIE
VIA SILESIANA - POPRZYJ NASZA AKCJĘ NADANIA TEJ NAZWY DLA AUTOSTRADY A4
SPIS POWSZECHNY: 400 TYS. OSÓB WPISAŁO NARODOWOŚĆ ŚLĄSKĄ [WYNIKI NIEOFICJALNE]
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


Magda Figura ze Świerklan. Piękniejsza twarz piłki nożnej. Mamy jej zdjęcia
Prawie do nieba! Zobacz ranking i zdjęcia najwyższych kominów w woj. śląskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!