Po raz pierwszy informacja o zdarzeniu pojawiła się wczoraj na profilu internauty na jednym z portali społecznościowych.
- Dziś tj. 16.01.18 r. w Wodzisławiu Śl. Turzyczka przy ul. Poprzecznej (skrzyżowanie Poprzecznej ze Starowiejską) około godz. 15:15, kierowca czerwonego auta prawdopodobnie terenowego, usiłował wciągnąć moją 11 -letnią córkę do samochodu - czytamy w opublikowanym poście.
Do zdarzenia miało dojść około 200 metrów od domu dziewczynki.
- Zajechał jej drogę, otworzył drzwi i kazał jej wsiadać. Bardzo się wystraszyła i zaczęła uciekać w stronę domu. Pojechał za nią, zatrzymał się pod domem i poczekał aż wejdzie - dodaje rodzic.
Z opisu dziewczynki wynika, że był to mężczyzna w wieku 50-60 lat, z szarą, dłuższą brodą. Miał również szarą wełnianą czapkę.
- Auto z rejestracją SWD, typ terenowy lub SUV. Ma czarne wnętrze. Kolor czerwony, z szarym przednim zderzakiem. Ma przyciemniane z tyłu szyby - pisze rodzic.
Informacja lotem błyskawicy rozeszła się w internecie. Tylko na ten moment post z ostrzeżeniem udostępniło ponad 1,5 tys. osób. O powyższym zdarzeniu poinformowana została policja.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie telefoniczne od ojca dziewczynki, którą wracającą ze szkoły miał zaczepiać nieznany mężczyzna z samochodu - przyznaje kom. Marta Pydych, rzecznik wodzisławskiej policji.
Do tej pory nie wpłynęło jednak żadne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
- Rzadko otrzymujemy zgłoszenia o zaczepianiu dzieci przez nieznane osoby. Każde weryfikujemy i do każdego podchodzimy poważnie. Sprawą zajmują się policjanci - tłumaczy kom. Marta Pydych.
Policja apeluje do wszystkich, którzy coś widzieli, byli w pobliżu zajścia lub coś wiedzą na ten temat tego samochodu lub mężczyzny o przekazanie informacji śledczym. Można to zrobić osobiście na Komendzie Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim przy ul. Kokoszycka 180b w Wodzisławiu Śląskim, telefonicznie: 324537255 lub poprzez mail: [email protected].
Policja zapewnia anonimowość.
To kolejny raz, kiedy internauci ostrzegają rodziców.
PISALIŚMY:
Pedofil w Wodzisławiu Śląskim? Policja sprawdza, czy ktoś zaczepia dzieci pod szkołami
W listopadzie 2016 roku pisaliśmy o nieznanym mężczyźnie ze srebrnego samochodu, który miał zaczepiać dzieci w okolicach szkół w Rydułtowach, Wodzisławiu Śl., Lubomi i Syryni.
- Dzieciom obiecuje podwiezienie do domu, zabawki i pójście do sklepu. Jeździ srebrnym samochodem, ma warkocz i kolczyk w nosie - pisała wówczas jedna z zatroskanych mam.
Wówczas mundurowi nie potwierdzili jednak podejrzeń rodziców.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego tyDZień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?