Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok 1:1 RELACJA + ZDJĘCIA + OPINIE Dwie poprzeczki zamiast trzech punktów

Tomasz Kuczyński
Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok 1:1
Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok 1:1 Lucyna Nenow
W meczu 20. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice z Jagiellonią Białystok (1:1) Bramki zdobyli: Tom Hateley (16-wolny) – Karol Świderski (23). Pod koniec II połowy gliwiczanie dwa razy trafili w poprzeczkę.

Przed meczem minutą ciszy oddano hołd ofiarom tragedii w kopalni w czeskiej Karwinie. Kiedy Szymon Marciniak rozpoczął gwizdkiem grę na trybunach nie było wiele głośniej, ponieważ piłkarze zaczęli ostrożnie, od badania sił.

W 10. minucie Frantiska Placha zatrudnił uderzeniem głową Ivan Runje, a słowacki bramkarz nie miał problemu ze złapaniem piłki. Sześć minut później pierwszy celny strzał Piasta zakończył się bramką. Przed polem karnym faulowany był Joel Valencia. Tom Heteley wziął piłkę, jasno dając do zrozumienia, że nikomu nie pozwoli wykonywać rzutu wolnego. Anglik przymierzył w „okienko”, zdobywając czwarty swój gol w sezonie, co jeszcze w karierze nigdy mu się nie zdarzyło.

„Jaga” bardzo szybko mogła wyrównać i Piast tylko kiksowi Tarasa Romanczuka zawdzięczał, nie stracił bramki. Nieczysto uderzona piłka padła łupem Placha. Dwie minuty później było już 1:1. Guilherme podał na piąty metr do Karola Świderskiego. Zawodnik Jagiellonii za pierwszym razem nie trafił w piłkę, prawie stracił równowagę, ale ponowił próbę i trafił do siatki. Gdzie byli wtedy obrońcy Piasta?

W 37. minucie gliwiczanie stracili kontuzjowanego Marcina Pietrowskiego, a już przed meczem trener Waldemar Fornalik nie mógł skorzystać z Jakuba Czerwińskiego (kartki) i Tomasza Jodłowca (kontuzja). Na boisko wszedł debiutujący w tym sezonie w lidze Tomasz Mokwa. Zanim Pietrowski zgłosił uraz, gola strzelił Martin Pietrowski, ale bramka nie została uznana ze względu na spalonego.

Niedługo po przerwie zapachniało golem dla „Jagi”. Gdyby nie Michal Papadopulos stojący na linii bramkowej piłka wpadłaby do siatki po główce Runje. Napastnik przydał się w obronie przy rzucie wolnym gości.

Oba zespoły walczyły o pełną pulę, ale więcej z gry mieli gospodarze. Jorge Felix strzelał z 12 metrów, a piłka odbita od obrońcy wpadła w ręce bramkarza. Uderzał Joel Valencia i z Sandomierski z trudem wybił piłkę. Okazję miał też Mokwa, nie zdołał wepchnąć z bliska piłki do bramki.

W 83. minucie Mikkel Kirkeskov huknął z wolnego - piłka odbiła się od poprzeczki, trafiła brakarza w plecy i spadła na górną siatkę! Zaraz potem był rzut rożny i Uros Korun główkował w poprzeczkę.

W odpowiedzi Jagiellonia miała sytuację sam na sam, a Plach wygrał pojedynek z Cillianem Sheridanem.

W 90. minucie Gerard Badia miał przed sobą tylko bramkarza, chciał technicznie przelobować Sandomierskiego, ale piłka podskoczyła na kępce trawy i Hiszpan strzelił za wysoko.

OPINIE TRENERÓW

Waldemar Fornalik (Piast)

Jak to się mawia "punkt to punkt", ale nie w tym meczu... Szczególnie po dobrej drugiej połowie, bo mogliśmy zainkasować te trzy punkty. Tak się nie stało, ale i tak pogratulowałem zespołowi solidnego spotkania.

Trzeba popatrzeć całościowo na ten rok. Nie tylko jesień, ale też te mecze wiosenne. Drużyna zrobiła krok do przodu, a wielu zawodników się rozwinęło. W przyszłość trzeba patrzeć z optymizmem. Zdobyliśmy 31 punktów i powinniśmy być zadowoleni. Gdybyśmy chcieli to przeanalizować, to oczywiście moglibyśmy zdobyć tych punktów więcej, ale taka jest piłka i nie można wszystkiego w stu procentach wygrać. To jest wkalkulowane. Myślimy teraz o tym, żeby odpocząć, zregenerować się i przygotować się jak najlepiej do rundy wiosennej.

Ireneusz Mamrot (Jagiellonia)

Gola straciliśmy po fantastycznym uderzeniu Hateley'a z rzutu wolnego i ciężko było zrobić cokolwiek przy tym strzale. Fajnie, że wyrównaliśmy, bo to był ważny moment meczu. W drugiej połowie nie ustrzegliśmy się błędów, z pomocą przychodził nam Grzegorz Sandomierski. A piłka jest taka, że mogliśmy nawet strzelić bramkę. Z przebiegu gry Piast był bliżej zwycięstwa, dlatego mocno szanujemy ten punkt. Gramy o najwyższe cele, a porażka mogłaby spowodować, że kilka zespołów mogłoby nas przeskoczyć w tabeli, a tak ten remis przynajmniej daje nam taką sytuację, że zimę spędzimy na trzecim miejscu.

Piast Gliwice – Jagiellonia Białystok (1:1)

1:0 Tom Hateley (17-wolny), 1:1 Karol Świderski (22)

Piast: Plach – Konczkowski, Korun, Sedlar, Kirkeskov – Valencia, Hateley, Pietrowski (37. Mokwa), Dziczek, Felix (73. Badia) – Papadopulos (81. Parzyszek).

Jagiellonia: Sandomierski – Burliga, Mitrović, Runje, Bodvarsson – Frankowski (65. Novikovas), Kwiecień (69. Poletanović), Pospisil, Romanczuk, Guilherme – Świderski (81. Sheridan).

Żółte kartki: Korun - Romanczuk, Kwiecień

Sędziował: Szymon Marciniak (Płock)

Widzów: 3.132

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Cudowny gol w Centralnej Lidze Juniorów

Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego KIBIC

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo