Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice – Wisła Płock 1:0 RELACJA, WYNIK, ZDJĘCIA Przelamanie Piotra Parzyszka. Mistrz Polski z pierwszą wygraną na swoim stadionie

Tomasz Kuczyński
Marzena Bugała-Azarko
W meczu 5. kolejki PKO Ekstraklasy Piast Gliwice z Wisłą Płock. Bramkę zdobył Piotr Parzyszek w 32. minucie. Parzyszek strzelił pierwszego gola w tym sezonie, a mistrz Polski wygrał pierwszy raz przed własną publicznością. To trzeci mecz z rzędu Piasta bez straconej bramki oraz 20. z rzędu bez ligowej porażki u siebie.

Jakub Czerwiński, Martin Konczkowski, Patryk Dziczek, Marcin Pietrowski, Aleksander Jagiełło i Dani Aquino – to lista kontuzjowanych piłkarzy, którzy nie mogli zagrać w Piaście Gliwice przeciw Wiśle Płock. - Taki jest życie, taka jest piłka, musimy na to reagować – stwierdził trener Waldemar Fornalik. - Mam nadzieję, że ci którzy wejdą, pokażą ich stać i nadal utrzyma się charakter drużyny.

Na prawej stronie pomocy w nowym ustawieniu „wylądował” Bartosz Rymaniak i od pierwszych minut wykazywał się inicjatywą. W 7. minucie po jego podaniu strzelał Piotr Parzyszek, zablokowany przez Michała Marcjanika. Minutę później Rymaniak przedarł się w pole karne, ale strzelił wprost w Thomasa Daehne. W 14. minucie Piast znów miał szansę – z pola karnego strzelał z woleja Parzyszek, piłka odbiła się Alana Urygi i poleciała nad poprzeczką.

Goście postraszyli w 23. minucie, kiedy Giorgi Merebaszwili zatrudnił Fratniska Placha, który był na posterunku.

Od 32. minuty Piast prowadził 1:0. Rymaniak dośrodkował w pole karne do Toma Hateleya. Anglik skiksował i wydawało się, że Wisła oddali niebezpieczeństwo. Rymaniak jednak wyłuskał piłkę spod nóg Merebaszwiliego, wyłożył ją Parzyszkowi, który strzelił płasko w długi róg. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki, a napastnik gospodarzy ekspresyjnie fetował swego pierwszego gola w tym sezonie PKO Ekstraklasy.

- Jestem napastnikiem, chcę strzelać bramki, dlatego faktycznie spadł mi kamień z serca, wreszcie mam pierwszego gola w lidze – cieszył się Parzyszek, w rozmowie przed kamerą Canal+ Sport.

W doliczonym czasie gry, po rzucie rożnym, szansę miał Uros Korun, ale nie trafił z bliska w światło bramki. Słoweniec rozgrywał w niedzielę 100. mecz w Ekstraklasie.

Na drugą połowę, debiutujący w roli trenera Wisły Radosław Sobolewski, wprowadził do ataku Grzegorza Kuświka. Gra gości się nie zmieniła, choć w 73. minucie piłka znalazła się w bramce Piasta. Sędzia jednak nie uznał gola, bo Merebaszwili był na spalonym.

Sześć minut później Plach uratował gospodarzy przed utratą gola. Słowacki bramkarz obronił strzał z dystansu Damiana Rasaka i nie dał się przy dobitce z bliska Mateusza Szwocha.

Piast zaliczył 20. ligowy mecz z rzędu bez porażki na swoim stadionie. To pierwsza wygrana mistrzów Polski u siebie w nowym sezonie PKO Ekstraklasy.

OPINIE PO MECZU

Waldemar Fornalik (trener Piasta)

To był trzeci mecz w nowym ustawieniu i trzeci na zero z tyłu. W tych spotkaniach zdobyliśmy siedem punktów. Jestem zadowolony z tego, że nasza praca przynosi efekty. Drużyna jest w fazie przebudowy i nie można na nią patrzeć przez pryzmat Piasta z poprzedniego sezonu. Są nowi zawodnicy, którzy się rozwijają i idą do przodu.

Na temat bramki Piotra Parzyszka: Myślę, że wszyscy poczuli ulgę, a największą właśnie on. Było widać, ze puchary zmasakrowały go fizycznie.W pewnym momencie nie miał tego błysku i swobody. W tygodniu można było zauważyć, że wraca ten dawny Piotrek. Dobrze, że przełamał się w tym meczu i dał nam zwycięstwo.

Na temat kontuzji Jakuba Czerwińskiego: Dokładnej odpowiedzi na temat jego stanu zdrowia nie udzielę. Kuba ma zrobiony rezonans i teraz leci zagranicę na konsultację lekarską. W tygodniu będziemy mądrzejsi.

Radosław Sobolewski (trener Wisły Płock)

Chcieliśmy wygrać, ale spotkaliśmy się z dobrze zorganizowanym zespołem, który trudno było rozbić. Zdaję sobie sprawę, że ten mecz nie był atrakcyjny dla kibiców. Nie stworzyliśmy sobie wielu sytuacji bramkowych i musimy nad tym popracować.

Chciałbym podziękować swoim piłkarzom za wolę walki i cechy wolicjonalne, ponieważ były one na najwyższym poziomie. Wiem, że to kwestia czasu, kiedy ten zespół zacznie wygrywać.

Końcówka należała do nas, ale trzeba wziąć pod uwagę mądrość i rozwagę Piasta. Mimo optycznej przewagi, brakuje mi pazerności na bramkę i nad tym będziemy pracować.

Piast Gliwice – Wisła Płock 1:0 (1:0)

1:0 Piotr Parzyszek (32)

Piast:Plach - Korun, Huk (84. Badia), Kirkeskov - Rymaniak, Sokołowski, Hateley, Milewski, Felix, Holubek (80.Mokwa) - Parzyszek (72. Steczyk).

Wisła:Daehne - Rzeźniczak, Marcjanik, Uryga, Michalski (85. Nowak) - Ricardinho (72.Sahiti), Rasak, Szwoch, Furman, Merebaszwili - Zawada (46. Kuświk).

Żółte kartki: Huk – Rzeźniczak, Szwoch

Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)

Widzów: 3.779

Nie przegapcie

Zobaczcie koniecznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera