Przed meczem spiker przywitał na stadionie przy Okrzei hiszpańskiego trenera Piasta, również w jego języku, a kibice oklaskami podziękowali za dwie wyjazdowe wygrane. Do szczęścia brakowało jednak przynajmniej remisu. W ekipie gości zabrakło Arkadiusza Piecha, którego wykluczyła kontuzja pachwiny.
Już na początku meczu dobre okazje mieli Ruben Jurado i Kamil Wilczek. Pierwszy będąc przed bramkarzem, puścił piłkę obok niego, sam przebiegając drugą stroną. Sztuczka prawie się udała. Prawie, bo piłkę wybił obrońca. Drugi strzelił po ziemi w długi róg, a Silvio Rodić z trudem wybił piłkę na rzut rożny. Rodić musiał sobie później poradzić z dwoma strzałami z dystansu – Jurado i Carlesa Martineza.
Zagłębie grało ostrożnie i praktycznie tylko raz zagroziło bramce Piasta w pierwszej połowie. Dariusz Trela „na raty” łapał piłkę po strzale Manuela Curto.
W końcówce tej części niecelnie główkował Wilczek, a piłka uderzona woleja przez Jurado przeleciała obok słupka.
Druga połowa zaczęła się od dwóch mocnych uderzeń. Najpierw oko w oko z Trelą stanął Aleksander Kwiek. Bramkarz Piasta nie nabrał się na próbę przelobowania i złapał piłkę. Niewykorzystana szansa szybko się zemściła na Zagłębiu – gola strzelił Jurado, trafiając głową po dośrodkowaniu Tomasza Podgórskiego.
Goście dopiero po stracie gola zaczęli grać tak, jak powinien zespół walczący o utrzymanie. Trela musiał się uwijać jak w ukropie, ale nie dał się pokonać. Natomiast po drugiej stronie piłka znów znalazła się w siatce. Najpierw był rzut wolny, następnie piłka trafiła pod nogi Gerarda Badii, który strzelił zza pola karnego. Bramkarz odbił piłkę, a celną dobitką popisał się Csaba Horvath. Po tym golu gospodarze zaprezentowali „kołyskę” dla Mikołaja Wilczka (syna Kamila), który urodził się w poniedziałek.
Zagłębie chciało zdobyć chociaż honorowego gola, ale jak w transie bronił Trela. W końcówce pomogła mu jeszcze poprzeczka, po strzale Curto.
Porażka w Gliwicach oznacza spadek z ekstraklasy Zagłębia Lubin. Wcześniej z elitą pożegnał się Widzew.
Mecz z trybun oglądał były napastnik Legii Warszawa i reprezentacji Polski Dawid Janczyk, który jest przymierzany do Piasta. Janczykowi w styczniu skończył się kontrakt z CSKA Moskwa. Ostatnio grał jednak jesienią 2011 roku w ukraińskim PFK Oleksandria. Potem bezskutecznie szukał klubu na kolejne wypożyczenie, a po rozstaniu się z CSKA trenował z rezerwami Legii
Po meczu powiedzieli:
Piotr Stokowiec (trener Zagłębia): "Mecz pokazał, że mamy problem ze zdobywaniem bramek. Piast jest na fali, w dobrej dyspozycji. Gliwiczanie są skuteczni. Widać było pewność w ich grze. My nie wyszliśmy z regresu, mamy kłopoty na wyjazdach. Były dziś momenty dobre, ale to za mało jak na zespół, który walczy o życie, utrzymanie. Na ile to wynikało z determinacji, a na ile drużyna po prostu nie była w stanie, trudno mi ocenić. Zaczynamy przygotowania do następnego sezonu. Jestem pełen wiary i ochoty do pracy. Dziś przeżywamy ciężkie chwile, ale jest plan odbudowy drużyny by wrócić na swoje miejsce".
Angel Perez Garcia (trener Piasta): "Wiedzieliśmy, że to będzie ciężki mecz, bo rywal grał o wszystko, broniąc się przed spadkiem. Rozmawiałem wcześniej z moimi zawodnikami mówiąc żebyśmy nie grali o remis, tylko o zwycięstwo. Pokazali dziś, że potrafią wszystko zrobić. Po dwóch wyjazdowych zwycięstwach mieliśmy pewien dług wobec naszych kibiców, chcieliśmy wygrać dla nich w Gliwicach. Mam nadzieję, że teraz będzie się bardziej doceniać moich piłkarzy. Jestem bardzo zadowolony, bo wygranie trzech spotkań pod rząd jest trudne. Kiedy zaczynałem pracę w Piaście byliśmy dwa punkty nad strefą spadkową i były obawy, że się nie utrzymamy. Nie jestem czarodziejem. Poznałem po prostu błędy drużyny, a dzięki pracy udało się je wyeliminować. Chodziło o to, aby zawodnicy w siebie uwierzyli i być może receptą było też traktowanie każdego meczu jak finału".
AKTUALIZACJA:
PIAST - ZAGŁĘBIE 2:0
65′ Csaba Horvath
AKTUALIZACJA:
PIAST - ZAGŁĘBIE 1:0
48′ Ruben Jurado
AKTUALIZACJA:
0:0 po 1. połowie.
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:
Hiszpański trener Angel Perez Garcia odmienił Piasta Gliwice. Pod jego wodzą "Piastunki" wygrały dwa wyjazdowe mecze - z Cracovią 5:1 i Koroną Kielce 1:0. Dziś Garcia zadebiutuje na stadionie przy Okrzei i ma wielką szansę na postawienie kropki nad "i" oraz spełnienie misji, czyli utrzymania Piasta w ekstraklasie.
- Przed meczem nie ma stresu, ale są emocje, ponieważ gramy w domu. Denerwowaliśmy się przed poprzednimi spotkaniami, bo bez tamtych wygranych nasza sytuacja byłaby o wiele trudniejsza - mówi Garcia cytowany przez klubowy serwis internetowy.
- Zagłębie nie strzela dużo bramek, ale też ich niewiele traci - analizuje trener. - Rywale zagrają bez Papadopulosa, co jest ich poważnym osłabieniem. W defensywie będziemy się starać upilnować Piecha, Kwieka i Abwo, którzy stanowią zagrożenia dla każdego przeciwnika. Postaramy się również w pełni wykorzystać naszą siłę w ataku i strzelić przeciwnikowi gola. Do utrzymania wystarczy nam remis, mimo to moi zawodnicy będą grać o trzy punkty, by dać satysfakcję naszym kibicom.
W Piaście nie będą mogli zagrać Łukasz Hanzel (rozcięty i szyty łuk brwiowy w meczu z Koroną) i kontuzjowany bramkarz Jakub Szumski.
Zagłębie Lubin jeszcze wierzy w pozostanie w ekstraklasie.
- Nasza sytuacja jest ciężka, a nawet bardzo ciężka, ale dopóki są matematyczne szanse na utrzymanie, będziemy walczyli. Jedziemy do Gliwic w pełni skoncentrowani i się nie poddajemy. Wiemy, że tylko wygrana przedłuża nasze nadzieje – powiedział PAP Bartosz Rymaniak, kapitan Zagłębia
Nasz ekspert Kamil Kosowski (były piłkarz Wisły Kraków i Górnika Zabrze) typuje wynik 0:0.
Mecz Piast - Zagłębie Lubin transmitować będzie Canal+ Sport.
*Matura 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI + PRZECIEKI
*Elementarz: Bezpłatny podręcznik POBIERZ KSIĄŻKĘ
*Weź udział w quizach Dziennika Zachodniego. SPRAWDŹ SWOJĄ WIEDZĘ
*Prawo jazdy kat. A. Egzamin na motocykl [PORADNIK WIDEO, ZDJĘCIA PLACU]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?