Pierwszych podejrzeń w tej sprawie piekarscy policjanci nabrali w lutym ubiegłego roku. W wyniku ich pracy zatrzymana została właścicielka jednego z punktów opłat w Piekarach Śląskich. Jak ustalili śledczy, pieniądze wpłacane przez klientów jako opłaty z tytułu rachunków między innymi za gaz czy prąd, nie trafiały do odbiorców, lecz na jej prywatne konto.
Osoby, które przychodziły do punktu z upomnieniami za brak wpłat, były uspokajane, że musiało dojść do jakiegoś nieporozumienia i sprawa w najbliższym czasie się wyjaśni. Kobieta została przesłuchana i usłyszała 632 zarzuty. Podejrzana przyznała się do zarzucanych jej czynów. Z dokumentacji zabezpieczonej przez policjantów wynika, że 39 - latka przyjęła od poszkodowanych prawie 100.000 złotych. Jak wyjaśniła, do takiego postępowania zmusiły ją jej własne zobowiązania finansowe, których nie mogła spłacić. Oskarżonej grozi teraz nawet 8 lat więzienia.
*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. Trwa pościg ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?