Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biznes i nauka muszą ze sobą współpracować

Michał Wroński
Biznes i nauka muszą ze sobą ściśle współpracować - nie mieli wątpliwości przedstawiciele obu tych środowisk podczas wczorajszej dyskusji na temat wspólnoty wiedzy i innowacji. Wątpliwości mnożyły się jednak przy schodzeniu z deklaracji na poziom konkretów. Jakie korzyści przynieść mogą poszczególne rozwiązania i czy uzasadniają one wydatki na ich opracowanie?

Debata była okazją do zaprezentowania się projektu KIC InnoEnergy. To rozpoczynające dopiero działalność, wspólne przedsięwzięcie polskich uczelni, instytutów badawczych oraz dużych koncernów paliwowo- energetycznych. Koordynatorem całości jest Akademia Górniczo-Hutnicza z Krakowa, zaś wśród partnerów znajduje się Politechnika Śląska, Główny Instytut Górnictwa, Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla, koncern Tauron, Zakłady Azotowe w Kędzierzynie-Koźlu oraz Uniwersytet Śląski. Tak liczne grono wywodzących się z naszego regionu uczestników projektu nie jest przypadkiem. Specjalnością KIC InnoEnergy - jednego z sześciu działających w Europie tzw. węzłów wiedzy i innowacji - mają być bowiem czyste technologie węglowe i rozwiązania umożliwiające wyłapywanie CO2.

- W ramach projektu musimy jednak nie tylko prowadzić badania na najwyższym światowym poziomie, ale też zadbać o ich wdrożenie i komercjalizację. Program zakłada ponadto kształcenie i oddziaływanie na społeczeństwo - wyjaśnił prof. Tomasz Szmuc z krakowskiej AGH.

Koordynatorem działalności wszystkich europejskich węzłów wiedzy i innowacji jest Europejski Instytut Innowacji i Technologii. Przez najbliższych 15 lat będzie dokładał się on do budżetu polskiego KIC-u. Jego wkład nie przekroczy jednak 25 procent budżetu, wycenianego na 120 milionów euro rocznie.

- Resztę pieniędzy musimy zdobyć sami - przyznaje prof. Szmuc. Skąd wziąć te fundusze? Obecna podczas dyskusji Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego, zapewniała, że rozwój nowych technologii oraz zapewnienie stałego dopływu wykwalifikowanych kadr do branży energetycznej poprzez system kierunków zamawianych jest priorytetem dla obecnego rządu. Projekt nie ma jednak szans na powodzenie bez wsparcia prywatnych partnerów. Ci zaś chcą mieć pewność, że zainwestowane pieniądze przyniosą im możliwie szybko konkretne odpowiedzi na ważne dla branży pytania. - Czy jesteśmy dziś gotowi na budowę profesjonalnej instalacji do zgazowania węgla? Jaką moc możemy uzyskać z odnawialnych źródeł energii i czy takie inwestycje będą racjonalne ze względu na koszty? - pytał Stanisław Tokarski, wiceprezes koncernu Tauron. Reprezentujący z kolei Zakłady Azotowe w Kędzierzynie-Koźlu Eugeniusz Sutor nie ukrywał, iż liczy na uwzględnienie projektu elektrowni poligeneracyjnej, która wytwarzać ma nie tylko ciepło i energię, ale też gaz syntezowy (przy zerowej emisji CO2).

- Obecnie węgiel wykorzystywany jest wyłącznie dla potrzeb energetyki. A przecież gaz syntezowy jest podstawowym surowcem dla wszelkich syntez chemicznych. Dlatego jesteśmy zainteresowani tym mariażem chemii z branżą energetyczną - podkreślał Eugeniusz Sutor.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera