Pietrasz o cichej koalicji w sejmiku: Czy Tomczykiewicz przejdzie do RAŚ?

W tym tygodniu napisaliśmy o skutkach nieformalnego porozumienia obu ugrupowań, o istnieniu którego przekonani są nie tylko politycy partii opozycyjnych. Nasze przypuszczenia potwierdzili trzej wysocy rangą członkowie PO. Zgadza się z nim też działacz PiS.

„Mirosław Sekuła unieważnił konkurs na dyrektora Muzeum Śląskiego ale nadal nie zamierza oddawać tej funkcji osobie związanej z RAŚ” – pisze Pietrasz. – „Na porażkę Sekuły pracuje grupa zwolenników koalicji z RAŚ w PO – tzw. Grupa UPR-owska czyli większość kierownictwa śląskiej PO z posłem Tomaszem Tomczykiewiczem na czele. To oni zapobiegli rozszerzeniu koalicji w Sejmiku o SLD co umożliwia RAŚ pozostanie języczkiem u wagi. Koalicja PO-PSL ma 24 mandaty, opozycja tyle samo. Grupa Tomczykiewicza w coraz liczniejszych oświadczeniach uznawała za swój podstawowy elektorat w Województwie Śląskim ślązakowców”.

Najbardziej oczywisty efekt nieoficjalnej współpracy PO i RAŚ to systematyczne osłabianie pozycji marszałka Sekuły. Bo jego władza, jej stabilność i skuteczność (jak i całej koalicji, na czele której stoi) zależy dziś od zdolności negocjacyjnych Tomczykiewicza i chęci pomocy Gorzelika. Zdaniem polityków Platformy, częsta ostatnio obecność przewodniczącego na sesjach sejmiku nie jest przypadkowa. Co RAŚ zyskuje na cichej koalicji? Pietrasz ma swoją teorię.

„Najważniejsza dla RAŚ jest walka o kulturę czyli możliwość kontynuacji swojego kulturkampfu” – uważa polityk PiS. – „Nominacja dla Roberta Talarczyka na dyrektora artystycznego Teatru Śląskiego w Katowicach nie zaskakuje ale to wpisanie się w strategię Gorzelika. Talarczyk jako dyrektor Teatru Polskiego w Bielsku-Białej zasłynął realizacją sztuki „Miłość w Konigshutte” lansująca propagandę RAŚ i przedstawiającą Polaków jako prześladowców. Sztukę za jej niski poziom i stronniczość polityczną skrytykował m.in. dziennikarz Michał Smolorz, sympatyk RAŚ ale przeciwnik tak marnego teatru”.

Tomczykiewicz w RAŚ? To oczywiście tylko prowokacyjna puenta, choć szef PiS w Katowicach przypomina słowa lidera śląskiej PO, który przed dwoma laty przekonywał delegatów Ruchu (zjazd RAŚ w 2011 roku): „Mamy te same cele, różnią nas tylko słowa”. Pietrasz przywołuje też ostatni wywiad Tomczykiewicza w Dzienniku Zachodnim, w którym poseł Platformy żałował zerwania koalicji z RAŚ i nie wykluczał odnowienia jej po kolejnych wyborach samorządowych.

*Superbudowa 2013. Najlepsza inwestycja woj. śląskiego ZOBACZ
*Marsz Autonomii 13 lipca 2013: ZDJĘCIA, WIDEO, KONTROWERSJE
*Groby wampirów odkryto w Gliwicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Jak zdać egzamin na prawo jazdy? ZOBACZ WIDEOTESTY i CZYTAJ PODPOWIEDZI