Pijany kierowca jechał slalomem przez Zabrze. Zatrzymał go świadek - tak powinien zachować się każdy z nas

Do zdarzenia doszło 13 lutego ok. godz. 8.30. Zabrzańska policja otrzymała wtedy zgłoszenie od świadka, który zauważył osobowego fiata jadącego slalomem ulicą Makoszowską.

- W tym wypadku zgłaszający nie tylko poinformował o podejrzanym zachowaniu kierowcy, ale gdy pojawiła się okazja sam ujął nietrzeźwego kierowcę, uniemożliwiając mu dalszą jazdę – relacjonuje Komenda Miejska Policji w Zabrzu.

Na miejsce został wysłany patrol drogówki, który szybko potwierdził informacje otrzymane od świadka. Badanie trzeźwości 59-letniego kierowcy wykazało 2,9 promila alkoholu w organizmie. Oczywiście mężczyzna został zatrzymany, grozi mu do 5 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów. Decyzję w tej sprawie podejmie sąd.

59-latek jest kolejnym nietrzeźwym kierowcą zatrzymanym w ostatnich dniach w Zabrzu. 10 lutego policja zatrzymała mężczyznę, który miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Policjanci z Zabrza przypominają i podkreślają, że za bezpieczeństwo na drogach odpowiada każdy z nas. To od nas zależy ilość wypadków na drogach.

- Osobie, która powiadomiła policjantów o swoich podejrzeniach i nie wahała się zadziałać, gratulujemy obywatelskiej postawy. Musimy pamiętać, że za bezpieczeństwo w ruchu drogowym odpowiadamy wszyscy. Zdecydowana reakcja i uniemożliwienie kierowania pojazdem przez osobę nietrzeźwą mogą przecież zapobiec tragedii – dodaje zabrzańska komenda.

W ubiegłym roku w Polsce zatrzymano blisko 98 tys. nietrzeźwych kierowców. W samym Zabrzu było ich 425. Mundurowi podkreślają, że wiele zatrzymań w mieście było możliwych dzięki świadkom, którzy zareagowali i powiadomili właściwe służby. Policja apeluje, by każdy z nas reagował na zachowanie innych uczestników ruchu.

- Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy nawet anonimowo pod numerem telefonu 112 może powiadomić policjantów o podobnych sytuacjach – przypomina policja.