Testy elektrycznego autobusu marki solaris trwały przez kilka dni na liniach 950, 905N, 657N oraz 297N.
- Wypadły bardzo obiecująco. Kierowcy szybko nauczyli się nimi jeździć i w ciągu kilku dni zużycie energii spadło im o 10 procent - opowiada Paweł Cyganek, dyrektor do spraw technicznych w PKM w Katowicach. Autobus nie miał żadnej awarii, jego zasięg na jednym ładowaniu wynosił około 140 kilometrów w ruchu miejskim.
- Na pewno w najbliższym czasie autobusy elektryczne pojawią się w naszej flocie, przetarg na zakup dziesięciu takich pojazdów planujemy już w przyszłym roku, chcemy w tym celu pozyskać dofinansowanie unijne - wyjaśnia Cyganek. Pieniądze unijne się przydadzą, bo elektryczne autobusy są dwa razy droższe od tradycyjnych. Jak przyznają w PKM ten wydatek na drodze raczej się nie zwróci, ale nie o to chodzi.
- Są ekologiczne, nie emitują żadnych spalin, a do tego są bardzo ciche. Pasażerowie na początku testów nie chcieli do autobusu elektrycznego wsiadać, bo jak kierowca podjeżdżał na przystanek, to myśleli, że wyłączył silnik i dalej nie jedzie, tak cicho chodziły - opowiada dyrektor.
W trakcie testów pojazd ładowany był w zajezdni PKM, na trasie ani razu się nie rozładował. - Zasięg zależy od wielkości baterii, im większa i cięższa, tym zasięg jest większy, ale przy okazji tym mniej miejsca w autobusie dla pasażerów, dlatego chcemy pójść w mniejsze baterie, za to w ładowane i w zajezdni i na przystanku końcowym. Dlatego rozmawiamy z miastem, aby przy planowanych centrach przesiadkowych (Katowice planują takie przy pętli w Brynowie, w Zawodziu, przy ul. Sądowej oraz przy dworcu w Ligocie - przyp. red.) wygospodarować miejsca na stacje ładowania - tłumaczy Cyganek.
Elektryczne autobusy są w planach, tymczasem PKM rozstrzygnęło przetarg na zakup 30 nowych, ale tradycyjnych pojazdów. Wszystkie będą marki solaris, wszystkie klimatyzowane, z gniazdami ładowania usb oraz wi-fi w części dla podróżnych. 15 z nich będzie przegubowych, 15 - krótkich. W sumie na te zakupy przedsiębiorstwo wyda około 37 mln zł. Pierwsze sztuki w zajezdni mają się pojawić już w październiku, a od nowego roku wszystkie wyjadą na linie.
- Dzięki temu od nowego z naszego rozkładu jazdy znikną wszystkie ikarusy i autobusy z wysoką podłogą, wszystkie nasze pojazdy będą niskopodłogowe. Planujemy zostawić sobie trzy, cztery ikarusy, odnowić je i potem być może wynajmować - zapowiada dyrektor. Mimo nowych zakupów liczba pojazdów we flocie PKM pozostanie niezmieniona, obecnie liczy 250 pojazdów, nowe pojazdy zastąpią bowiem te wycofywane z ruchu.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?