Liczne potrącenia pieszych i rowerzystów w Gliwicach i okolicznych miejscowościach
Nadmierna prędkość, nieprzestrzeganie zasad pierwszeństwa, niedostosowanie prędkości do warunków na drodze, nieuwaga. Według policyjnych danych to są najczęstsze przyczyny wypadków drogowych, również tych, w których biorą udział niechronieni uczestnicy ruchu drogowego, czyli piesi i rowerzyści. Kierowcy samochodów są odpowiedzialni za większość zdarzeń. Są jednak przypadki, w których zawinił pieszy.
Do potrącenia z winy pieszego doszło 4 stycznia około godz. 16.00. 7-letnie dziecko wybiegło zza parkującego samochodu w Paniówkach i zostało potrącone przez jadący pojazd. Jak informuje gliwicka policja, obrażenia na szczęście nie zagrażają jego życiu i zdrowiu.
W ten sam dzień, ok. godz. 15.00 na ul. Franciszkańskiej w Gliwicach, potrącona została rowerzystka. Kierująca renault, wyjeżdżając z posesji nie zauważyła jadącej chodnikiem rowerzystki. W wyniku zderzenia kobieta poruszająca się rowerem złamała nogę. Sprawa będzie wyjaśniana.
Wątpliwości odnośnie winy nie ma w przypadku potrącenia, do którego doszło ok. godz. 17.00 na ul. Kozielskiej. Odpowiedzialnym za zdarzenie jest kierowca citroena, który na oznakowanym przejściu potrącił 6-latkę. Dziewczynka była pod opieką matki. Na szczęście dziecko nie doznało poważnych obrażeń.
Dzień później, 4 stycznia, w godzinach porannych doszło do kolejnych wypadków z udziałem pieszych. Pierwsze miało miejsce na ulicy Biegusa o godz. 7.40.
- Na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącono 50-letnią kobietę. Poszkodowana doznała obrażeń ciała. Sprawę do prowadzenia przejmie Komenda Miejska Policji w Gliwicach – informuje policja.
Dosłownie kilka minut później, o godz. 7.47, na granicy Sośnicowic i Łanów Wielkich, potrącona została nastolatka. Jak można się domyśleć, do zdarzenia również doszło na oznakowanym przejściu.
Co robić po potrąceniu pieszego? – policja przypomina o zasadach
Jak podkreślają policjanci z Gliwic, przy potrąceniu, nawet lekkim, należy bezwzględnie wezwać policję oraz kartkę pogotowia. Należy to zrobić niezależnie od tego czy do zdarzenia doszło na pasach czy w innym miejscu drogi.
- Niedopuszczalnym jest uznanie, że pieszy nie doznał obrażeń i sam twierdzi, iż nic się nie stało Często to efekt znieczulającego działania adrenaliny. Skutki potrącenia zawsze mogą być poważne – podkreślają policjanci.
Mundurowi przypominają, że lekkie potrącenie pieszego na pasach nie różni się pod względem kary od zdarzeń, do których doszło na innych częściach drogi.
- Maksymalna grzywna może wynieść 2,5 tys. złotych. Składa się ona z dwóch części: mandatu w wysokości 1,5 zł za wymuszenie pierwszeństwa oraz kary za spowodowanie zagrożenia na drodze, a to maksymalnie 1 tys. zł – wylicza gliwicka policja.
Sprawa nabierze charakteru procesu karnego w sytuacji, gdy z winy kierowcy pieszy dozna obrażeń, które będą skutkowały naruszeniem czynności narządów ciała na okres powyżej siedmiu dni. Wtedy o dalszym losie kierowcy zdecyduje wyrok sądu.
[polecane]24296523,24296559,24294027,24261129;1;Nie przeocz[/polecane]
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?