Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Planetoida przeleci "tuż" obok Ziemi

Lukasz Respondek
www.footootjes.nl
Gdyby asteroida 2005YU55 uderzyła w naszą planetę doszłoby najprawdopodobniej do nieodwracalnych zmian klimatycznych. Mogłaby zagrozić miliardom ludzi np. w Chinach. A gdyby wpadła do Atlantyku kilkudziesięciometrowa fala tsunami zalałaby całe wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych.

Na szczęście głaz wielkości tankowca, o nieokreślonym bliżej kształcie z zawrotną prędkością przeleci "tuż" obok Ziemi. Planetoida około godziny 22 będzie jednak tak blisko niej, jak żadne inne ciało niebieskie w ostatnich 35 latach.

Asteroida leci z prędkością 50 tysięcy kilometrów na godzinę i ma średnicę około 400 metrów. W pewnym momencie jej odległość od Ziemi będzie mniejsza niż dystans dzielący naszą planetę z Księżycem (384 tysiące kilometrów przyp. red.) i wyniesie 325 tysięcy kilometrów.

- Specjaliści z NASA uspokajają, że nie ma szans na zbliżenie, które mogłoby zagrozić naszej planecie - tłumaczy Lech Motyka, dyrektor Planetarium Śląskiego. Dodaje jednak, że asteroida została oznaczona symbolem PHO, jako obiekt potencjalnie niebezpieczny. - To konkretnie ciało niebieskie będzie najbliżej naszej planety od dwustu lat. Przetnie zarówno orbitę Ziemi, jak i Księżyca -dodaje.
Przelot asteroidy można oglądać na teleskopach, które miłośnicy astronomii mają najczęściej w domu.

- Istotne, aby miał średnicę powyżej 15 centymetrów - tłumaczy Motyka. -Kolejna okazja zobaczenia ciała niebieskiego w taki bliskiej odległości będzie za 17 lat - podkreśla.

Do tej pory sklasyfikowano 500 tysięcy planetoid, które poruszają się między orbitami Marsa i Jowisza. Największym są nadawane konkretne nazwy. Pierwszą i zarazem największą odkryto w 1801 roku. Nazwano ją Ceres.

Co gdyby rzeczywiście 2005YU55 spadła na Ziemię? - To raczej pytanie dla osób zajmujących się katastrofami. Większa planetoida, która 65 milionów lat temu spadła na naszą planetę prawdopodobnie spowodowała zagładę dinozaurów - przyznaje Motyka.

Przelot ciała niebieskiego nie będzie widoczny gołym okiem. Zainteresowanym tą tematyką proponujemy seans "Kosmiczne głazy", który jest wyświetlany w Planetarium Śląskim.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

Nagie ciała ozdobione dziełami sztuki - finał mistrzostw bodypaintingu
Zmiana opon na zimówki to obowiązek NOWA USTAWA

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!