Po dekomunizacji ulic chaos. Brak tablic z nowymi nazwami

- Śląska? Nie mam pojęcia. Mieszkam tu już 23 lata i nie ma tutaj takiej ulicy - mówi mieszkanka Siemianowic zapytana o drogę.

To nie była jedyna osoba, która w piątek, 20 stycznia, nie wiedziała gdzie jest taka ulica. Dlaczego mieszkańcy są niedoinformowani? Nowe nazwy ulic obowiązują od ponad miesiąca.

- Tablice zostały już zdjęte na wszystkich ulicach. Referat Infrastruktury Drogowej zlecił wykonanie nowych „drogowskazów”. Zgodnie z ustaleniami z wykonawcą, tablice na nazwanych inaczej ulicach powinny pojawić się pod koniec stycznia. Wymiana tabliczek na budynkach należących do gminy jest także w trakcie realizacji - mówi Piotr Kochanek, rzecznik Urzędu Miasta w Siemianowicach Śląskich.

Przechodząc główną ulicą w mieście - czyli Śląską - na budynkach nadal widnieją tabliczki ze starymi nazwami. Budynki z nową nazwą można policzyć na palcach.

- Tabliczkę należy umieścić w widocznym miejscu na ścianie frontowej budynku i na ogrodzeniu nieruchomości. Musi ona zawierać numer porządkowy i nazwę ulicy. Obowiązek ten należy wypełnić w terminie 30 dni od dnia otrzymania zawiadomienia o ustaleniu numeru nieruchomości - dodaje Piotr Kochanek.

Dotyczy to również prywatnych właścicieli budynków. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, takie zawiadomienia były dostarczane jeszcze w połowie stycznia. Czyli miesiąc po zmianie nazw ulic w mieście.

- Od samego początku wiedziałam, że nazwy ulic będą zmieniane. Dowiedziałam się o tym z internetu. Czytam informacje ze strony UM. Jednak myślę, że starsze osoby mogą tego nie wiedzieć. Nie widzę, by na słupach były rozwieszone jakieś plakaty. Mam nadzieje, że tabliczki zostaną wymienione jak najszybciej, bo minęło już sporo czasu, a wiele osób nadal nie wie o zmianie - mówi Pani Daria, która mieszka przy ul. Śląskiej.

Oczywiście nie tylko tablice w mieście muszą zostać zmienione. Wchodząc na Google Maps nadal widzimy stare nazwy ulic. Nieaktualne mapy mogą doprowadzić do wielu pomyłek, czy nieporozumień np. gdy zamawiamy kuriera do domu.

- Wyzwaniem przy tworzeniu map cyfrowych jest nanoszenie na bieżąco wszystkich zmian, które mają miejsce w fizycznym świecie. Mapy Google są aktualizowane na podstawie wielu różnych źródeł. Jednak jedną z najszybszych i najbardziej efektywnych metod jest zgłaszanie zmian przez użytkowników. Użytkownicy mogą też sami nanieść zmiany na mapach korzystając z usługi Kreator Map Google. Zmiany wprowadzane w ten sposób powinny ukazać się na mapach w ciągu kilku tygodni - mówi Piotr Zalewski z Biura Prasowego Google.

- Powołując się na uchwałę poinformowaliśmy firmę Google o zmianach z prośbą o naniesienie poprawek. Osobnymi oficjalnymi pismami o zmianie nazw ulic poinformowaliśmy także różne instytucje, a informacja o zmianie nazw ulic podana została na stronie internetowej miasta. Dodatkowo na słupach ogłoszeniowych pojawiło się Obwieszczenie Prezydenta Miasta - dodaje Piotr Kochanek, rzecznik UM w Siemianowicach Śląskich.